Tak jest, mamy pierwsze zwycięstwo na imprezie LAN-owej polskiego Frag eXecutors! Neo i spółka zwyciężyli w turnieju King of the Game, organizowanym podczas turnieju eStars Seul. W finale egzekutorzy pokonali po interesującym meczu niespodziankę zawodów WeMade FOX, które wcześniej uporało się z Fnatic.

Droga Fx do upragnionego finału nie była prosta. Jak wiadomo, pierwszego dnia w zawodach Threesome Polacy jako jedyni z drużyn europejskich polegli. Potem nie mieli okazji się odkuć, bo świetnie grające Fnatic rozprawiało się z każdym z rywali po kolei w King of the Hill. Pasha wraz ze swoimi kompanami zarobił na tym biernym uczestnictwie ponad 7 tysięcy dolarów.

Fx nie miało wiele do roboty, kuben odpoczywał /fot. HLTV.org

W drugim dniu rozgrywki King of the Game zapowiadały się dużo bardziej emocjonująco. W fazie grupowej Polakom szło dość słabo, bo zaliczyli dwie porażki - z Fnatic oraz chińskim TyLoo. Byli Mistrzowie Świata wyszli jednak zwycięsko z konfrontacji z MeetYourMakers, TitaNs oraz WeMade FOX, co zagwarantowało im miejsce w półfinale, w którym trafili na Chińczyków.

TyLoo przygotowało się bardzo dobrze do tego LAN-a. Zawodnicy z Azji w dwóch rozgrywanych w Seulu meczach z Fnatic do pewnego momentu prowadzili, jednak doświadczonym Szwedom zawsze udawało się ostatecznie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W Meczu z egzekutorami Chińczycy świetnie wypadli na inferno, na którym Fx po prostu nie istniało. Potem, jednak wszystko ułożyło się po myśli kubena i spółki i nasi rodacy zwyciężyli na nuke.

Świetna passa Fnatic dobiegła końca, zaporą nie do przejścia okazało się WMF /fot. HLTV.org

Przed finałem doszło do największej niespodzianki turnieju. WeMade FOX, które było spisywane na straty w boju z Fnatic, sensacyjnie pokonało Szwedów i to właśnie Koreańczycy mieli powalczyć z Polakami o zwycięstwo w tegorocznym eStars. Spotkanie było naprawdę zacięte - dopiero na decydującej planszy train, Fx zdobywało rundę po rundzie po stronie terrorystów, na co nie mogli odpowiedzieć Azjaci. Podsumowując - w końcu egzekutorzy wrócili na pierwsze miejsce podium, na turnieju międzynarodowym - tam gdzie ich miejsce.

Frag eXecutors ponownie na piedestale /fot. HLTV.org