Dwaj czołowi Terranie w 1/8 finału WCG

W obu dzisiejszych spotkaniach koreańskich eliminacji WCG lepsi okazali się Terranie. Flash zgodnie ze wszelkimi przewidywaniami ograł Rumble 2:0 i zmierzy się w ćwierćfinałach z Muchem. W drugim spotkaniu fOrGG nie miał najmniejszych kłopotów z ograniem Bisu, także 2:0. Terran z Lecaf Oz zmierzy się w walce o półfinał ze Storkiem. W ćwierćfinałach zobaczymy tym samym trzech Terranów i Protossów oraz dwóch Zergów.

Po tym, jak swój finał MSL przegrał z fOrGG, Flash czuje niedosyt, o czym mówił w rozmowie z GOM. WCG Korea jest zatem dla niego jedną z szans, aby coś osiągnąć przed rozpoczęciem nowego sezonu. W Niemczech o Flashu mówiło by się również ze względu na to, że byłby to najmłodszy koreański gracz w historii WCG. Nikt nie przypuszczał tym samym, żeby zawodnik KTF miał zamiar zignorować swojego dzisiejszego oponenta. Tak samo jak nikt obeznany w scenie nie przypuszczał, że Rumble, nawet na szczycie swoich umiejętności, byłby w stanie wygrać z Flashem w przeciętnej formie.

Zwycięzcę drugiego meczu wytypować było o wiele trudniej. Jedyną wskazówką, jaką widzowie mieli, to ostatnie poczynania tych obu zawodników. Doświadczenia turniejowego obu Panów porównać jeszcze nie można, chociaż fOrGG zaczął już kolekcjonować złote medal. On jednak w ostatnich dziesięciu meczach przeciwko Protossom osiągnął bardzo dobry bilans 7:3. Bisu natomiast, w ostatnich dziesięciu meczach z Terranami, grał całkiem odwrotnie, 3:7. Dziś obaj gracze udowodnili, że te liczby są faktycznie odzwierciedleniem ich aktualnej formy i pozycji na scenie.

Drabinka WCG Korea

Jeszcze niedawne słowa złośliwości wobec wyeliminowanych na tym etapie żółtodziobów w WCG tracą teraz na znaczeniu. W turnieju pozostało ośmiu zawodników. Los sprawił, że utworzyli oni bardzo ciekawe pary ćwierćfinałowe. Porównując aktualną drabinkę eliminacji do tej z minionego roku, możemy stwierdzić, że top8 wygląda bardziej "przerażająco" - głównie dla europejskich graczy, którzy w Niemczech musieli by się zmierzyć z obrońcą tytułu albo zawodnikami pokroju JaeDonga, Flasha, fOrGG czy BeSta. Pamiętać trzeba jednak, że koreańska scena przechodzi wielkie zmiany tak dynamicznie, że za rok możemy nie zobaczyć ponownie żadnej z osób wymienionych w tym newsie. A o tym, że w StarCrafcie wszystko jest możliwe przekonaliśmy się rok temu, kiedy uważana za najsilniejszą w historii, reprezentacja Korei, zdobyła tylko jeden medal.

teamliquid