Avenger twierdził, że nie jest w stanie przegrać na tej mapie... nie mylił się, jednak pewnie nie wiedział, ile będzie go to nerwów kosztowało. Na 4 minuty przed końcem meczu wynik brzmiał: 2:0 dla Avengera. Mocno zdenerwowany Milton zaczął atakować coraz mocniej polaka, aż Avenger popełnił błąd. Ten błąd kosztował go 4 fragi straty. Milton prowadząc już 4:2 zaczął uciekać... zostało kilka senkund do końca i Avenger zdołał wyrównać. Over Time Te 3 minuty doliczonego czasu kosztowały mnie tyle nerwów, że obgryzłem prawie wszystkie paznokcie :), nie mogę sobie wyobrazić jak czuli się sami gracze... Przez te 3 minuty bywało różnie, raz Polak był górą, raz Fin... Z nerwów nie pamiętam nawet ile fragów zdobyli gracze... ku zdziwieniu spectów, czekał na nas drugi Over Time. W tych ostatnich 3 minutach meczu Avenger coraz mocniej nacierał na Miltona, aż go zabił :D potem poszedł po spawn fragach i mógł odetchnąć z ulgą... ten mecz to był prawdziwy thriller...
Avenger vs. Milton 12:5
(Screen z dm4)

Tu już nie było za ciekawie dla Avengera. Milton na początku meczu zebrał Yellow Armora i Megahealth... potem zaczął już tylko fragować. Jednostronny mecz.
Avenger vs. Milton 2:20
(Screen z aerowalk)

Thriller część 2. Milton świetnie zaczął prowadząc po kilku sekundach 2:1... Czas mijał a Fin ciągle fragował, aż prowadził już 5:1. Wtedy Ave wpakował mu kilka rakiet doprowadzając do stanu 5:4, wtedy Milton zaczął się ostrzeliwać granatami ze wszystkich stron, uniemożliwiając dostanie się do niego Avengerowi. Gdy Ave, dostał się do Miltona... okazało się, że Milton stał za blisko i Ave zabił się o swojego granata :P Potem Milton wykonał szybki spawnfrag i mecz zakończył się powodzeniem Fina... Avenger ląduje do LB.
Avenger vs. Milton 3:6
(Screen z ztndm3)