CoD 2 - turniej otwarty zakończony!
Jakiś czas temu pisałem o tym że w miniony już weekend zostanie rozegrany dwudniowy turniej w Call of Duty 2. Jako że jest już po tych rozgrywkach można napisać ich podsumowanie. Wiemy, że cała impreza jaka odbyła się w Warszawie była bardzo udana i na miejscu pojawiło się bardzo wielu graczy spragnionych dobrej zabawy.
Na miejscu nie brakowało różnego rodzaju rozrywek, ale jednak to turniej Call of Duty 2 wywołał największe emocje wśród wszystkich przybyłych graczy. W finale wzięło udział 24 zawodników, którzy po dosyć długich bojach wyłonili finałową ósemkę, która walczyła o główne nagrody.
Dzięki świetnej grze zwycięstwo w całym turnieju zapewnił sobie gracz o nicku Nero i to on zgarną główną nagrodę jaką była karta graficzna Connect3D Radeon X800 GTO 256MB, wakacyjny, intensywny kurs językowy w Szkole Języków Obcych EMPiK oraz oryginalna koszulka Call of Duty 2. A tak prezentowało się całe podium:
Zwycięzcy
Nero
cRx
GreaTeye
4th z3dd
5th grUbas
6th gr'sarDyn
7th MaKs
8th LUMPEX
Laureaci turnieju otrzymali karty graficzne i bezprzewodowe myszki optyczne ufundowane przez firmę Connect3D, głośniki Creative Inspire T6060 5.1, oryginalne koszulki Call of Duty 2, książki wydawnictwa Helion oraz gadżety reklamowe Spire’a. Wszystkim zwycięzcom gratulujemy!
Oprócz turnieju na imprezie była zaprezentowana po raz pierwszy najnowsza gra strategiczna - War on Terror - której polska premiera odbędzie się już 28 kwietnia. Poza tą atrakcją wielu graczy próbowało swych sił w najbardziej wymagających graficznie strzelaninach 3D, takich jak: Doom 3 oraz Quake IV, a sprzęt na jakim grali był wyposażony w najnowocześniejszą kartę graficzną Connect3D Radeon X1900XTX 512MB - dzięki temu możliwe było wyświetlanie obrazu o bardzo wysokiej jakości, na podłączonym wielkoekranowym wyświetlaczu plazmowym.
Informacja Prasowa
#0 | ri3i.pl
2006-04-12 23:33:28
#0 | zlyy
2006-04-12 23:53:07
pozdrooooo!
#0 | d00mer
2006-04-12 23:55:35
#0 | Mrozu
2006-04-13 00:05:57
#0 | sxl
2006-04-13 01:13:44
#0 | lecho
2006-04-13 03:08:18
#0 | Andrzej :)
2006-04-13 03:39:47
#0 | Pajda
2006-04-13 04:06:00
W sumie to bylo nas 20. Niektorzy mieli problemy z limitem 16 lat ;)
\"Oprócz turnieju na imprezie była zaprezentowana po raz pierwszy najnowsza gra strategiczna - War on Terror - której polska premiera odbędzie się już 28 kwietnia.\"
Hmm jakies trailery roznych gier stare puszczali, ale jakos nie zauwazylem tej gry. Chociaz raz lecialo cos wygladajace na strategie w klimatach bf2 wiec moze to to, ale bylo wplatane w inne i nie bylo zapowiedziane, ani przedstawione.
\"wielu graczy próbowało swych sił w najbardziej wymagających graficznie strzelaninach 3D, takich jak: Doom 3 oraz Quake IV\"
Przez te dwa dni to chyba z 5 osob (przechodniow) usiadlo przy tym, polazilo minute w ciemnosciach i dalo sobie siana z nudow :P
Ogolnie to bylo lekko do bani... tzn. nie bylo gdzie usiasc, rozrywek dodatkowych nie bylo i ogolnie wialo nuda.
W dodatku mam wrazenie, ze zrobili nas w balona bo mowili, ze wszyscy finalisci otrzymaja jakies upominki. Ci co odpadli na poczatku finalow byli poproszeni o pozostanie do konca poniewaz przygotowano dla nich niespodzianke... w rezultacie siedzielismy czy raczej w wiekszosci stalismy niepotrzebnie ponad 3 godziny tylko po to by robic za sztuczny tlum/widownie. Oczywiscie w koncu niczego nie dostalismy.
#0 | Onion
2006-04-13 06:20:29
#0 | roflcopter
2006-04-13 08:05:47
#0 | GrejT <3 Ewelinka
2006-04-13 09:43:52
#0 | Nero
2006-04-13 09:55:43
#0 | Nero
2006-04-13 09:56:16
#0 | sxl
2006-04-13 09:57:42
#0 | GrejT <3 Ewelinka
2006-04-13 10:05:46
Pierwszy dzień: pobudka o 3:30 nad ranem, szybka szamka i poleciałem na pociąg. Zachodzę na dworzec, poproszę bilet na 5:05 do Warszawy Centralnej. Pani z okienka odpowiada mi - niestety nie ma tego pociągu, jest o 6:05, nie miałem innego wyjścia więc wziąłem ten bilet i posiedziałem na dworcu wlampiony w zaspanych ludzi. Wsiadłem do pociągu po ponad jedno godzinnym czekaniu, znalazłem sobie przedział dla palących, gdzie siedziało 2 kolesi i 3 dziewczyny - elo ;]. W pociągu dowiedziałem sie co to znaczy 1410 :) (nie, nie bitwa pod Grunwaldem, przepis!:) ), pogadałem sobie z ludźmi i jakoś to dobrnąłem do Warszawy Centralnej. Na dworcu czekał już na mnie messjah (dmx), pokazał mi swoje dwa mandaty za palenie na dworcu (omfg). Poszliśmy na piwo gdzieś sobie do baru, była godzina 9:00, no tak, ale oczywiście wszystkie bary w Warszawie są otwarte od godziny 11:00 (posr*ło kogoś). Przeszliśmy kilka dobrych kilometrów, wróciliśmy sie zwątpieni poszukiwaniami, głodni. Nie daleko było KFC, więc wpadliśmy tam, spożywamy ten nie zdrowy pokarm dla ludzi, a tu nagle kolo obok nas piwo pije, yeah, piwo w KFC :] więc jakoś się podratowaliśmy. Była już mniej więcej godzina 11:00, więc poszliśmy sobie do empiku - CO?!?! 6 komputerów, jeden po środku i masa gapiów. Przywitałem się z ludźmi (pozdro shooler, mika, fronki, simin, decks, blo, z33d i reszta wariatów). Zaczęły się zapisy, rozdzielono nas na grupy (wcześniej było z tym dużo problemów, oj dużo). Na swój mecz czekalem około 5h, a w tym czasie ani to gdzieś posiedzieć, ani czymś sie zainteresować więc naszym głównym zainteresowaniem był papieros i piwo w kfc. Doczekalem się swojej gry, wygrałem ją i uciekłem stamtad jak najszybciej z ekipa na piwo do jakiegoś tam baru, potem po długich spacerkach po Warszawie (świętokrzyska, ahaaa) udaliśmy się na nocleg do deCksa do jego prześlicznego:P Sulejówka. Oczywiście w nocy zgwałciliśmy w pupcie messjaha, obejżeliśmy francuski numer i poszliśmy spać. Tak zakończył się dzień pierwszy.
Dzień drugi: Pobudka o godzine 9:20, następnie poszliśmy się umyć i wybraliśmy się na pociąg, który miał odjazd o 10:56. Wsiedliśmy tam do pociągu, deCks spotkał swojego jakiegoś ziomka, potem jakiś kolo zaczą uważać się za fana Legii, co po dłuzszej z nim rozmowie okazało się, że ch*j z niego, a nie fan (chyba funny bunny, bez jedynki(ząb)). Wysiedliśmy na centralnym, udaliśmy się wprost do KFC, wszamaliśmy tam śniadanko i udaliśmy się do empiku. Na swój mecz czekałem około jednej godziny, zagrałem swój mecz i przeszedłem dalej, niestety znajomi (bLo i deCks) odpadli i już nie było tak ciekawie, bo pierwsze założenia wyglądały inaczej i to my mieliśmy zgarnąć wszystkie nagrody a nie lumpexy jakies :P. Doczekałem sie do wielkiego finału, zero nerwów, jakoś tam ugrałem te 3 miejsce, Nero to odskoczył naprawdę, na około 10 fragów, ale do cRxa brakowało mi zaledwie 4 :P hehe. W sumie tak to się skończyło, poczekaliśmy na rozdanie nagród i wsio do domq. W pociągu usiadłem sobię , na początku siedziała na przeciw mnie jakaś baba, która na wschodniej wysiadła, a na jej miejsce usiadła prześliczna mużynka (omfg!). I tak oto kończy się moja przygoda z tym pseudo lanem, pseudo turniejem - elo.
P.S. zapomniałbym o przygodzie w kibelku, gdzie ustrzeliłem znaczek Quake 3 :D (pozdro dla tych co wiedzą o co chodzi hehe:P)
#0 | GrejT <3 Ewelinka
2006-04-13 10:06:57
#0 | sxl
2006-04-13 10:41:27
#0 | m4D
2006-04-13 10:52:59
#0 | zlyy
2006-04-13 11:16:14
pozdro ;DDD
#0 | sardyn
2006-04-13 11:43:54
#0 | GrejT <3 Ewelinka
2006-04-13 11:47:51
#0 | GrejT <3 Ewelinka
2006-04-13 11:48:14
#0 | GrejT <3 Ewelinka
2006-04-13 11:49:05
#0 | Pajda
2006-04-13 12:36:50
Jaka sciema ;)
#0 | GrejT <3 Ewelinka
2006-04-13 13:19:42
#0 | Nero
2006-04-13 13:53:56
#0 | sardyn
2006-04-13 14:08:21
#0 | GrejT <3 Ewelinka
2006-04-13 15:33:02
#0 | Nero
2006-04-13 16:58:53
#0 | Messiah
2006-04-14 10:23:27
#0 | Messiah
2006-04-14 10:24:10
#0 | Nero
2006-04-14 10:26:13
#0 | roflcopter
2006-04-14 14:52:58
#0 | Nero
2006-04-14 18:21:11
#0 | Messiah
2006-04-15 09:32:55
#0 | GrejT <3 Ewelinka
2006-04-15 14:43:14
#0 | lecho
2006-04-15 17:09:42