Logitech`nrs: W grupie A Estonia jest faworytem. Myślę, że będą się tam chłopaki cholernie nudzić... Drugie miejsce przypadnie Austrii, a reszta to jak zwykle "lotto". Zdecydowanie najnudniejsza grupa tegorocznego NationsCup. W grupie B będziemy mieli ciekawą walkę o pierwsze miejsce między Węgrami a Holandią, zdecydowanie warto obejrzeć ten mecz. Reszta raczej się nie liczy. Ooo, właśnie, zauważyłem, ze mamy w grupie B jeszcze USA. Ich mecze również warto obejrzeć na ETTv tylko dlatego, żeby zobaczyć, jak amerykańskie "nooby" narzekają na wysokie pingi! Nie ma to jak słodka zemsta za QuakeCon (śmiech). Grupa C jest najciekawszą z grup moim zdaniem. Jestem pewien, że będziemy świadkami niesamowitego widowiska ze strony faworytów w walce o wyjście z grupy. Mamy tutaj Finlandię, która oczywiście wyjdzie na miejscu pierwszym. Finlandia to taki piękny kraj z którego pochodzą sami wymiatacze - siedzą w tych swoich igloo po dwadzieścia godzin dziennie i "ciupają" na okrągło! Następnie mamy kraj rzeką pejsów płynący - pingi tych kolesi z pewnoscia "wkurzą" każdą drużynę narodową, grającą w tym NationsCupie. Co do grupy D, to liczą się tylko cztery zespoły: Niemcy, Hiszpania, Rosja no i Polska... Jak uda nam się z niej wyjść, to myślę, że będzie to sukces Mit0sa i niesamowity fuks!

Logitech`nrs: Zależy, kogo pytasz: nrsa optymistę, czy nrsa realistę. Nrs optymista (= Mit0s) odpowiada: "Polska wygra NationsCup! Zaskoczymy ich poziomem naszych graczy FFA UPC Polska!", natomiast nrs realisa mówi: "Estonia.".

Logitech`nrs: To zależy kogo pytasz... A tak na poważnie - jeśli wyjdziemy z grupy, to już na pewno to będzie sukcesem. Koniec końców skład aż tak tragiczny, na jaki wygląda, nie jest. Mamy Mietka i jego wielki powrót, ten koleś naprawdę wymiata - szkoda tylko, że w 1on1. Mamy również krc - naszego guru i TeamLeadera - to właśnie ten człowiek wprowadza nas przez ból i łzy w najgorsze tarapaty, bo nie "zbindował" sobie jeszcze command mapy. Mamy rowniez sOme, największy wymiatacz - nie ma tu co sie o sOme rozwodzić, bo żadne słowa nie określa tego, co ten chłopak potrafi. Powiem tylko tyle: 1000XP na mapę! No, i jeszcze zapomniałem o jednym graczu, bardzo skromnym, a zarazem zabójczym - swoim nickiem kładzie przeciwników na łopatki (ze śmiechu oczywiście). Mowa tu o nie kto innym, jak o S4rnie... Hmm, ktoś jeszcze? Ah, zapomniałbym! Został nam jeszcze Frag'Stealer. Jego nick mówi sam za siebie. No i na koniec osoba najważniejsza, czyli nikt inny jak ja! Mnie nie trzeba przedstawiać, bo wszyscy mnie znają, Ci duzi i mali. Wiedzą, że moj "dildo" jest większy od mej "rifli", a jeszcze większe od tego jest moje ego. I to właśnie ego zrobi "PAH" i może wyjdziemy z grupy... No, bo tak prawdę powiedziawszy, to tylko ja się tu liczę...

Logitech`nrs: Polskę oczywiście, bo nikt w nas nie wierzy. Mamy zamiar wygrać tegoroczny NationsCup i wsadzić drugi złoty pucharek do gablotki.