Czas teraz chyba na krótkie podsumowanie całej ligi. Napewno Ch-pl nie było całkowicie tym, czym chciałem żeby była. Jako organizator na początku miałem świetliste plany, które później zostały zburzone przez szarą rzeczywistość. Liga borykała się z brakami serwerów (szczególnie w swojej środkowej części), lagami na już istniejących maszynach dedykowanych czy w końcu z niechęcią graczy. To mnie szczerze powiem najbardziej denerwowało/irytowało - że gracze nie chcieli rozgrywać swoich meczy. Zawodnicy się licznie zapisywali, a później większość terminów meczy musiała być wyznaczana przez organizatorów. To moim zdaniem w największej cześć zdecydowanie przedłużyło czas trwania ligi, którą planowanej zakończyć na początku lutego.

A zaczęło się wszystko w październiku od mojego pomysłu. Potem w listopadzie chyba zapisy i pierwsze trzy rundy w formie SE. TO wyłoniło 32 najlepszych graczy i została drabinka DE. Tak wszyscy grali i grali, mijały kolejne miesiące itp. Aż do dzisiaj, kiedy w końcu mogliśmy zobaczyć upragniony finał. Szczerze mówiąc nie wiem co teraz pisać, kiedyś już myślałem co napisze na zakończenie ligi, ale teraz wszystko zapomniałem :D. Trzeba jeszcze dodać coś bardzo ważnego z czego mogę być dumny - challenges poland wprowadziło swoistą rewolucję w ustawieniach. Odrzuciliśmy cpm1a, daliśmy standardowe (nie polskie ustawienia) i kazaliśmy grać :D. Przed chpl grało się u nas na wr5 i fr1, a teraz każdy prawie serwer jest na wr15 i fr0.

Chciałbym w tym momencie podziękować kilkunastu osobom, za to, że pomagały mi - czasem mniej a czasem więcej - w prowadzeniu ligi. Nita i uop - bardzo fajne osoby, które bardzo poświęciły się lidze, poznałem ich dzieki chpl, spotkaliśmy się w Strzelinie, naprawdę bardzo fajnie ludzie. eron - współorganizator, na początku dużo pomagał, później trochę mniej. edix, Q, gruson, overeq, fafior - sędziowie, wykonywali rzetelnie swoją prace. Dziekuję także bryanowi za gtv, adminom serwerów na serwy, sweeperowi za hosting i ogólną, bardzo przydatną pomoc, donk za nazwę challenges :), MsT i wow za scorebota. Jeżeli o kimś zapomniałem to przepraszam.

Od dłuższego czasu nic na esports.pl nie pisałem. Ci co mnie bardziej znają zauważyli także, ze mniej grałem w q3, nie siedziałem kiedyś na ircu czy boardach. O co chodzi? Chodzi o to, że z dniem dzisiejszym kończę z Quake3 i tą całą sceną. Nie robię w tym momencie afery tylko obwieszczam oficjalnie.

Od początku, kiedy zacząłem pisać na orgu robiłem wszystko dla graczy. Pisałem teksty, przeprowadzałem wywiady, jeździłem na turnieje. Ale to było dla mnie za mało. Doszło do tego, że zorganizowałem ligę, o czym zawsze marzyłem. Teraz, kiedy ta liga się zakończyła, czułem, że przyszedł czas zakończenia swojej działalności scenowej. Od jutra nie pisze nic na esp.pl, żadnym boardzie, nie gram w q3, nie siedzę na ircu, gg itp. Mój mail nie będzie się odzywał więc proszę nie pisać maili.

Chciałem podziękować dwóm osobom : razor, za danie mi szansy. Sweeper za wszystko, co dla mnie zrobił. Oczywiście chciałbym podziękować większej ilości osób, ale tych podziękować byłoby stanowczo za dużo.