CAL-Invite - tydzień pierwszy

Cyberathlete Amateur League (CAL) to rozgrywki, których początki sięgają marca 2001 roku, gdy CPL przejęło małą ligę online nazwaną Domain of Games. Na początku zawodnicy zmagali się jedynie w Counter-Strike'u, jednak dzięki zdobytej popularności już wkrótce liga rozszerzyła swą działalności o nowe gry. Na dzień dzisiejszy w skład CAL wchodzi prawie 30 rozdzielonych dywizji z setkami tysięcy zarejestrowanych graczy.
CAL przyciągnęło zarówno zaprawionych w bojach weteranów e-sportu, jak i osoby dopiero co rozpoczynające swoją przygodę z gamingiem. Głównym celem CAL jest stanie się wiodącą ligą rozgrywek online na świecie.

Podczas walki o ostateczny triumf w poprzednim sezonie doszło do nie lada niespodzianki. Zdarzenie to miało miejsce pod koniec listopada ubiegłego roku, a jego głównymi bohaterami były 2 amerykańskie klany - Team 3D oraz Weekend Warriors. Zdecydowanymi faworytami spotkania byli ci pierwsi - Desire Discipline Dedication to jeden z czołowych klanów naszego globu. Przez fazę playoff, poprzedzającą Wielki Finał, przebrnęli niczym tornado, niszcząc wszystko napotkane na drodze.
Dla Weekendowych wojowników natomiast, ów mecz był chyba najważniejszym w historii drużyny. Do batlii podchodzili bez obciążenia psychicznego, z ogromnymi chęciami na sprawienie niespodzianki i odniesienie pierwszego wielkiego sukcesu. Niespodzianka była sumiennie zaplanowana i udała się - WEW zaskoczyło wszystkich pokonując słynnych krajanów na obu mapach. Weekend Warriors zwyciężają w XII sezonie CAL-I! Demo z tego meczu znaleźć możecie tutaj.

Początek roku kalendarzowego, to również początek nowego sezonu CAL-I. Zanim jednak ten trzynasty rozpoczął się, byliśmy świadkami wprowadzenia kilku zmian. Najistotniejsza z nich to przejście na Counter Strike: Source. Władze ligi, idąc śladem CPL, zdecydowały się na zmianę gry, mimo sprzeciwu graczy oraz kibiców. Rebelie nie wybuchły, gdyż kontrowersyjna ustawa nie weszła jeszcze w życie.
Zmiana numer 2 dotyczy map, na których rozgrywane będą mecze ligi. Tu mamy dwie nowości: pierwsza to cpl_strike, które zastąpiło zasłużonego azteca, druga nastomiast to de_contra. Urozmaicenie przyda się.
No i zmiana numer trzy: rotacje klanowe. Do ligi awansowało 5 drużyn: compLexity, Green Berets, 2-Dimensions, e-police oraz Turmoil.
Spadek odnotowało 6 teamów, z czego cztery zdegradowane zostały do CAL-Premier (Forsaken, Striker 2000, Cyberglobe, Visual Gaming), a dwa zostały usunięte całkowicie z rozgrywek CAL (Anonymous5 oraz Shockwave).

No to zaczynamy! Mecze pierwszego tygodnia rozegrane były na wspomnianej już mapie de_cpl_strike. Zapoznajcie się z kompletem wyników:

Już w pierwszym dniu rozgrywek gracze Team 3D mieli okazję do rewanżu, za przegrany finał poprzedniego sezonu. Po niezwykle wyrównanym meczu, Moto i spółka odzyskują honor i przewagą dwóch rund wygrywają 16:14!
Najsilniejszy debiutant - compLexity - nie zawodzi. Piąty zespół ostatniego eventu CPL, dodatkowo wzmocniony Sunman'em, po prostu miażdży blindside, oddając im zaledwie jedną rundę. Cóż, wypadek przy pracy.
Nie powiodło się za to innym debiutantom, trzy z pozostałych czterech teamów przegrało swoje spotkania. Tym czwartym jest e-police, których mecz z GamerCo został przełożony. Kiedy jednak dojdzie on do skutku, e-policjanci zapewne dołączą to tamtej trójki.
Bardzo dobrze zaprezentowali się gracze Revolution Sports. Przez cały mecz widać było ich dominację nad znacznie wyżej notowanymi Kanadyjczykami z Evil Geniouses. Słabszą dyspozycję EG tłumaczyć można ich nieaktywnością ostatnimi czasy, jednak nawet w momencie, gdy losu meczu były już przesądzone, zawodnicy rS nadal nieustępliwie parli na przeciwników. Dzięki temu udało im się objąć prowadzenie w swojej dywizji.

Dzień drugi rozpoczął się meczem Weekend Warriors vs. 2-Dimensions, w którym omal nie doszło do wielkiej niespodzianki. Debiutanci z 2d minimalnie, bo zaledwie 2 punktami, ulegi triumfatorom zeszłego sezonu. Dzięki zwycięstwu gracze WEW nadrobili straty po meczu z Team 3D.
Szlagierem było spotkanie United5 z Death is Eternal. Mimo iż lider 'Zjednoczonych', Sunman, odszedł do compLexity, reszcie drużyny udało się zebrać do kupy i pokazać klasę. Po zaciętym meczu D!E schodzi z placu boju pokonane.
Kolejną ciekawie zapowiadającą się batalią było Meepins vs. zEx. Ci drudzy, podobnie jak u5, stracili ostatnio swojego przyówdcę. Odejście Dana Aimetti'ego jak widać znacznie osłabiło zEx, gdyż przegrali oni swoją potyczkę z Meepins.
Revolution Sports po znakomitym starcie, tym razem nie podołali wysokości zadania i ulegli dość znacząco TEC 9:21.
Drugą wygraną notują compLexity, tym razem ich ofiarą padli gracze Zielonych Beretów. Jak dla mnie gracze coL już są faworytami do zwycięstwa w finale ligi. No ale pożyjemy, zobaczymy.

Pierwszy tydzień za nami. Jak zwykle czołowe teamy zza oceanu nie zawiodły, dostarczając nam, kibicom, wielu wrażeń. Emocjonujące spotkania, w których zdarzyć się może wszystko to jedna z wielu zalet ligi CAL-Invite. Nie zabraknie ich z pewnością podczas całego XIII sezonu. A Wy będzieci mogli śledzić wszystko na bieżąco dzięki eSports.pl!

eSports.pl
GotFrag?
CAL