Organizatorzy tegorocznego turnieju LAN-owego World E-Sports Masters w Chinach, nie mogą być zadowoleni z marnych warunków, jakie panują na arenie Hanzghou Electronic & Techology University Arena. Na panującą minusową temperaturę oraz wielkie zimno narzekają także zawodnicy, którzy kilkadziesiąt minut dziennie zmuszeni są rozgrywać swoje spotkania. Najprawdopodobniej sytuacja ma się poprawić jutro, tuż przed pierwszym półfinałem.

Na ciężkie warunki panujące w hali Hanzghou Electronic & Techology University, gdzie od soboty rozgrywany jest turniej LAN-owy World E-Sports Masters, zaczęli narzekać zawodnicy z drużyn Counter-Strike’a. Okrągła arena z wyłączonym ogrzewaniem, nie sprzyja graczom, którzy sporo czasu dziennie spędzają przed komputerami, walcząc w rozgrywkach. Organizatorzy nie dopilnowali, aby tuż przed rozpoczęciem tegorocznej imprezy, właściciel nieużywanej hali włączył ciepło.

Od kilku dni gracze przybywają na miejsce turnieju, nie rozbierając kurtek i pozostawiając w rękawiczkach i czapkach. W ciągu dnia temperatura w hali nie różni się w ogóle od temperatury na zewnątrz, nie przekraczając kilku stopni powyżej zera. Gorzej jest w nocy, gdzie temperatura schodzi poniżej zera. Na ratunek przybyli organizatorzy, którzy już w niedzielę sprowadzili sztuczne ogrzewanie (wielkie lampy), a także załatwili sporą ilość ogrzewanych koców.

Gracze TitaNs eSports ogrzewają ręce przy lampie (fot. HLTV.org)

W trakcie meczy CS-a można zauważyć, że jeżeli ginie jeden z zawodników, od razu przesuwa się w stronę lamp, aby chociaż na chwilę ogrzać sobie ręce. Na niewiele zdają się pomoce, które nie przynoszą pełnego komfortu w trakcie gry. Zmarznięci gracze nie są w pełni skoncentrowani, co ma spory wpływ na wyniki w fazie grupowej.

Tuż po skończonym pojedynku, zawodnicy zabierają swoje rzeczy i prędko udają się do hotelu. Organizatorzy turnieju World E-Sports Masters mają nadzieję, że do jutra uda im się załatwić sprawę z ogrzewaniem, dzięki któremu zapanuje w pełni wysoki komfort na arenie w Hanzghou. Miejmy nadzieję, że dotrzymają słowa, ponieważ jutro nasi rodacy z ekipy AGAiN będą walczyć w półfinale przeciwko swoim największym rywalom – szwedzkiej formacji fnatic.