Nasza jedyna „eksportowa” drużyna, ZZZ, doskonale spisuje się w tym sezonie w rozgrywkach BWCL. Pomimo że gracze prowadzeni przez ZZZaka nie rozegrali swojego wczorajszego spotkania z IPS, zajmują drugie miejsce w grupie, z taką samą ilością punktów, co ESC. Należący niegdyś do MYM-u skład ESC przegrał wczoraj w BWCL po raz pierwszy od dwóch sezonów! Ich oprawcami zostali aktualni liderzy tabeli – LRM.

BWCL szczyci się od dawna faktem, że jest najstarszą ligą klanową w Europie. I faktycznie – prestiż tych rozgrywek rośnie z każdym sezonem. Szczególnie, że od trzech edycji niezmiennymi tryumfatorami rozgrywek pierwszej dywizji jest skład MYM, aktualnie ESC. Dlatego też wczorajsze spotkanie na szczycie pomiędzy LRM a ESC doczekało się transmisji na żywo. Ostateczny wynik tej potyczki był sporym zaskoczeniem, jako że naszpikowany gwiazdami skład ESC przegrał wyraźnie, 1:4. W ten sposób ESC spadło na drugie miejsce – jednak rozegrało jeden mecz więcej od ZZZ. Wczorajsi rywale naszego składu, IPS, zajmują miejsce w dole tabeli, dlatego możemy śmiało przewidywać, że przynajmniej dwa punkty zawitają na koncie ZZZ po rozegraniu zaległej potyczki. Wtedy ZZZak i jego podopieczni będą mogli cieszyć się z zasłużenie wywalczonego przewodnictwa w pierwszej dywizji.

Zobacz tabelę I dywizji BWCL

Przyglądając się tabeli, widać wyraźnie, że różnica punktów pomiędzy pierwszą piątką jest dość symboliczna i jeden dobry mecz może porządnie namieszać w czołówce. Z pewnością jednak szans na zwycięstwo nie ma żadna z drużyn poniżej piątego miejsca. Na niekorzyść Polaków przemawia fakt, że póki co spotykali się oni ze średnio wymagającymi rywalami – nie licząc mTw. Długoterminowe przewidywania mijają się tu jednak z celem. Wystarczy stwierdzić, że dwa tygodnie temu ZZZ ograło NaW 5:1 w BWCL, a w niedzielę z tym samym Naw przegrało 1:4 w WGTCL. Póki co, pozostaje nam liczyć na bardzo wysoką wygraną w przełożonym pojedynku z IPS.