Tomasz „TeRRoR” Pilipiuk i Artur „Almost” Kulesza zagrają w jutrzejszym finale polskich kwalifikacji do WCG na platformie WarCraft III. Będzie to pierwszy w historii mirror nieumartego w meczu o złoto na naszych rodzimych imprezach. Obaj gracze zdecydowanie zaskoczyli wszystkich, jednak na różne sposoby. Spotkanie finałowe jutro o 13:30.

TeRRoR przez ostatnie miesiące nie pojawiał się w żadnych turniejach czy ligach. Oficjalnie wiadomo było, że aktualnie gra sporo w pokera i jest w stanie inactive. Dlatego też nie stawiano go w roli faworyta. Dzisiejszego wieczoru można nazwać go wręcz powtorem. Zniszczył wszystkich trzech swoich przeciwników 2:0, nie dając im żadnych szans na podjęcie walki. Taka dyspozycja Tomka jest możliwa tylko przy sporej ilości treningów. W jutrzejszym finale także jest on murowanym faworytem do złota.

Almost natomiast to zawodnik, który jak powszechnie wiadomo, szybko się rozwija i sporo trenuje. Mimo to wszystko nie dawano mu żadnych szans na podium. Artur zawsze świetnie radził sobie w Internecie, ale kiedy przychodził stres na LAN-ie, zazwyczaj kończył na szarym końcu. Dziś było jednak inaczej. Dyspozycję w turniejach online przypieczętował wspaniałym występem na WCG. Na swojej drodze pokonał obrońcę tytułu MeSa i w finale LB Paladyna. Podobnie jak dziś, jutro też nie stawia się go w roli faworyta. Czy uda mu się wygrać z miażdżącym TeRRoRem? O tym dowiemy się jutro, śledząc przebieg wydarzeń. Finał startuje o 13:30. Zapraszamy do śledzenia go razem z eSports.pl.

 Relacja z turnieju Warcrafta @ eSports.pl

 MeS nie obroni tytułu