Sung Sik "ReMinD" Kim po raz kolejny w swojej karierze wygrał cosobotni turniej ZOTAC Cup, wzbogacając się przy okazji o następne 100 euro. Nowy zawodnik nGize.FSP (gdzie dołączył w tym tygodniu) w wielkim finale pokonał pochodzącego z Niemiec ReiGna.

Koreańczyk zaczyna powoli dorównywać w dominacji w ZOTACu Grubby'emu. Jest to już jego czwarta wygrana w tym cyklu. Jego droga do wczorajszego triumfu nie była zbyt trudna. Jego najtrudniejszym wyzwaniem było pokonanie WhO, którego spotkał w półfinale. Z kraju "pro-gamerów" oglądać mogliśmy w turnieju jeszcze Space'a, Vi0leta, Reprisala czy FoCuSa. Z Europejczyków, oprócz oczywiście ReiGna, świetnie poradzili sobie Hawk, Spirit i Sonik. Przedstawia to poniższa drabinka, rozpoczynająca się od ćwierćfinałów.

Jedynymi Polakami w rozgrywkach byli MeS i Show. Ten pierwszy przegrał w piątej rundzie na Spirita, prezentując się z naprawdę dobrej strony, podczas gdy Show odpadł już po rozegraniu pierwszej mapy.