Wyspiarska scena Quake 3 oraz Quake Live również przeżywa pewne ożywienie. Dawno minęły już czasy, gdy większość kontynentalnych duelowców bała się blokey'a czy Zuccubusa, a najgorszym koszmarem TDM'owców mógł być mecz z Iron Fist. Jednak cały czas są tam pewne pokłady nieoszlifowanego talentu, który radzi sobie całkiem nieźle i ma potencjał, by stać się znaczącym w całej Europie.

Przede wszystkim zacznijmy od Quake'a 3 i trwających tam zawodów z pod znaku ESL Quake 3 Pro-Series. Jak możemy zobaczyć z tabeli wyników, prowadzi tam obecnie bez porażki Dan "ddk" Kapadia, tuż za nim jest Aaron-Anton "HELL" Jones. Trochę poniżej oczekiwań spisuje się Gareth "GaRpY" Marshall, jednak kilka łatwiejszych meczów jeszcze przed nim.

W turnieju tym miała miejsce zabawna sytuacja, Team Dignitas z wielką pompą ogłosiło mecz swoich dwóch graczy HELL-a oraz GaRpY-ego jako hit dzisiejszego wieczoru o 21:00. Nie podali jednak żadnej informacji o tym jak będzie można ów spotkanie obejrzeć, a w komentarzach na serwisie ESReality ktoś trafnie wytknął, że HELL już poprzedniego dnia rano oświadczył, że meczu w tym terminie rozegrać nie będzie w stanie. Jednak poza tą pojedynczą wpadką, prędzej Team Dignitas niż samego ESL, turniej przebiega bardzo sprawnie.

Poza tym, Electronic Sports League organizuje również ligę duelową w Quake Live. Przygotowanych dla chętnych zostały 32 sloty, a od ich szybkiego zapełnienia zależeć będzie czy Quake Live zagości w ESL w Wielkiej Brytanii na stałe. Turniej będzie rozgrywany przez cały czerwiec, a więcej informacji na jego temat znajdziecie w newsie otwarcia.