Przed chwilą zakończył się pierwszy mecz półfinałowy TWL Razer Cup. Byliśmy świadkami meczu, który gwarantował uczestnictwo Polaków w finale turnieju. Na mapie SF SandStorm zmierzyły się dwie najlepsze drużyny z naszego kraju, SPQR i SHOGUN. Wygrali "Rzymianie" i pokazali, że wracają na prowadzenie.

Przed meczem wydawało się, że SPQR zagra bez Lolka, swojego podstawowego gracza. Mówiono, że ma problemy z programem antycheaterskim CDC, który jest wymagany do gry w TWL. Podobno zdesperowany gracz przejechał 50km, żeby zdobyć komputer do swojego kolegi. Udało się i oba zespoły grały pierwszymi składami. Jeżeli gracze wykazują się takim zaangażowaniem, to nic nie może stanąć im na drodze. Po przegraniu dwóch pierwszych rund, SPQR odbiło się i do końca meczu dominowali, oddając SHOGUNom jeszcze tylko trzy punkty.

Drugie spotkanie półfinałowe, w którym zmierzą się Epsilon eSports i Northwave odbędzie się dopiero w niedziele. Wtedy poznamy przeciwników SPQR. Faworytem tego spotkania jest oczywiście Epsilon, lecz ich oponenci już zaskakiwali (m.in. pokonując BSTR w ćwierćfinale). Gratulujemy i życzymy powodzenia Rzymianom w finale.