Zakończyła się faza grupowa turnieju Shadow League, którego charakterystyczną cechą, było wymieszanie aktualnych gwiazd, z niegrającymi już zawodnikami. W każdej z czterech grup było po sześciu graczy, z czego dwóch awansowało. Miejsce w ćwierćfinale zapewnili sobie Space, FoCuS, Moon, Infi, Insomnia, MaDFroG, Sweet i Farseer. Pierwsze spotkania fazy playoff odbędą się na początku nowego roku.

Kiedy pojawił się projekt Shadow League, który miał skonfrontować weteranów WarCrafta Trzeciego z zawodnikami trenującymi na bieżąco, przyciągnął on do siebie duże zainteresowanie. Niestety, emocje skutecznie opadły przez fakt, iż rozgrywki grupowe trwały blisko dwa miesiące. Mimo wszystko, przyjemność oglądania w akcji takich postaci jak Insomnia, Sweet czy MaDFroG jest potężna. Doskonale postąpli więc organizatorzy, umieszczając do dwóch grup same „legendy″, a do pozostałych dwóch tzw. „new school″.

Zarówno grupa A, jak i B, robią potężne wrażenie. Oba zestawienia są niemal napchane zawodnikami z najwyższej półki i śmiało można je określić mianem „śmiercionośnych″. W pierwszej stawce najlepszy z całego grona okazał się niewidoczny ostatnio Space. Nieumarły zanotował tylko jedną porażkę - 1:2 z FoCuSem. O drugie premiowane miejsce zawalczyli TH000, ToD i FoCuS, a niepokonany okazał się ten ostatni. W grupie B, od początku karty rozdawał Moon, który również przegrał zaledwie jeden mecz. Jego oprawcą okazał się Lucifron. O awans znów zawalczyła trójka graczy, gdzie Infi okazał się lepszy od Soccera i Lucifrona.

Czy mistrz WCG 2003 - Insomnia, może mierzyć się z Moonem?

Ciekawie było także w pozostałych dwóch zestawieniach - C i D. Tam mieliśmy okazję zobaczyć jak radzą sobie weterani sceny, po dłuższej przerwie od gry. Stawka trzecia to dominacja potężnego duetu sprzed kilku lat - zwycięzcy WCG 2003 Insomni oraz dwukrotnego, srebrnego medalisty ESWC - MaDFroGa. Obaj gracze pokazali, dlaczego kiedyś byli uważani za najlepszych przedstawicieli swoich ras na globie. W ostatniej grupie natomiast, lepsi od pozostałych byli: Sweet (zwycięzca WEG 2005 czy BWI 2006) oraz FarSeer, czyli świetnie grający nigdyś dla szwedzkiego NiP-u ork.

Organizatorzy postanowili pójść za ciosem i w ćwierćfinale utrzymać podział graczy. Dzięki temu, Moon zmierzy się z FoCuSem, a Infi ze Spacem. Ciężko wypatrywać wynik w obu spotkaniach, bo może się zdarzyć niemal wszystko. „Old School″, który awansował, został podzielony na dwie pary - Insomnia zagra ze Sweetem, a MaDFroG z FarSeerem. W tych meczach jeszcze trudniej ustalić faworyta, gdyż ciężko ocenić formę weteranów. Dwa spotkania rozegrane zostaną drugiego stycznia 2010, a kolejne trzeciego. Bez względu na wyniki, w półfinale dojdzie do pierwszej konfrontacji nowej szkoły, ze starą. Kto wyjdzie z tarczą, z tej epickiej wojny? O tym przekonamy się w przyszłym miesiącu.

Drabinka