W jednej ze wskazówek na stronie organizacji Betsson Voodoo Gaming, mogliśmy przeczytać o transferach w liczbie mnogiej. Sytuacja się jednak zmieniła. Drużyna planowała sprowadzenie brazylijskiego gracza, który po przerwie wraca do gry. Ten wybrał jednak TNT - formacje utworzoną z byłych zawodników BVG, a dawnego Revolution Games.

Bernardo "PaTo" Rodrigues, bo o nim mowa, postanowił wrócić po rocznej absencji do profesjonalnego grania. Miał początkowo dołączyć do zespołu z polski, jednak postanowił grać z Treshem i spółką, którzy odziedziczyli większość slotów w ligach. Gracz z Ameryki Południowej to prawdziwy weteran. Na swoim koncie ma występy na światowym WCG, KODE5 czy ESWC. Kiedy odchodził ze sceny, był zawodnikiem niemieckiego Mortal Teamwork. Wcześniej reprezentował jeszcze barwy klanu United5. 

Zawodnik obrał sobie chyba nie za dobrą datę wznowienia przygody z WarCraftem. W dobie kryzysu może chyba zapomnieć o regularnej pensji. TNT to na razie przejściowa nazwa, lecz organizatorzy starają się znaleźć nowy multiklan, który spełniłby wymagania graczy.

Team Ninja Turtles prezentuje się następująco:

  PaTo
  DNA
  Tresh
  FiX
  Nithala
  Phoenix