Formacja D-Link PGS pokonała reprezentantów fnatic.MSI w pokazowym spotkaniu na platformie Call of Duty 4: Modern Warfare, które zostało rozegrane w czwartek (tj. 8 października) na terenie warszawskiego sklepu Empik Megastore Junior. Głównym celem widowiska było zaprezentowanie odwiedzającym najnowszego notebooka firmy MSI o nazwie GT740.

Pojedynek pomiędzy polskim zespołem D-Link PGS a szwedzką dywizją Call of Duty 4, która na co dzień reprezentuje barwy organizacji fnatic.MSi, został rozstrzygnięty na dwóch mapach w trybie Team Deathmatch. Decyzję o wyborze takiego systemu rozgrywki podjęli zawodnicy obydwu zespołów, według których batalie w bardziej popularne Search and Destroy nie miałyby sensu, ponieważ nie są one aż tak widowiskowe dla typowych laików e-sportowych. Dodajmy, że drużyny zmagały się między sobą w czteroosobowych składach, co jest swego rodzaju odmianą od codziennych starć 5 na 5. W koszulkach fnatic.MSI wystąpili: Marcus „odyx” Nilsson, Robin „rivve” Holmen, Conney „KyoChi” Sjoberg oraz gościnnie Oscar „XperteN” Westling, natomiast polską formację reprezentowali: Grzegorz „monthy” Kandziora, Mariusz „marikkkk” Klimowicz, Jacek „r4z0r” Kępa oraz Marcin „niCkel” Gajek.

- Pokaz oceniam bardzo pozytywnie. - stwierdza Mariusz „marikkkk” Klimowicz z polskiej drużyny. - Gdy tam przyjechaliśmy, zastaliśmy całkiem sporą scenę z dobrym oświetleniem i małą widownią. Od razu zauważyliśmy, że organizatorzy się postarali. Jedynym minusem była mała ilość miejsca na myszkę, przez co nie grało się zbyt komfortowo, ale poradziliśmy sobie zwiększając czułość myszki. Przed meczami zaoferowano nam napoje, co było miłym dodatkiem. Ustaliliśmy, że zagramy tryb TDM, ponieważ jest bardziej widowiskowy od SD. Podczas grania towarzyszył nam profesjonalny komentarz. Zarówno nam, jak i publiczności strasznie się podobało sposób jego prowadzenia, a w szczególności dla tego, iż był on zabawny. Publiczność odpowiadając na zadawane pytania, dostawała upominki od MSI, takie jak smyczki, koszulki czy piłeczki odstresowujące. Po meczu niektórzy przychodzili, brali nasze autografy czy tez po prostu rozmawiali. Osobiście uważam, że takich pokazów powinno być dużo więcej, żeby przede wszystkim promować zarówno e-sport, jak i klan.

Uczestnicy pokazu zaraz po jego zakończeniu (fot. D-Link PGS)

Galerię zdjęć ze spotkania pokazowego od D-Link PGS znajdziecie pod tym adresem.