Za kilka godzin jedyny ojczysty zespół występujący w EuroCup XIX Call of Duty 4: Modern Warfare Search & Destroy rozegra swoje ostatnie spotkanie grupowe. Dla tempus moriendi będzie to najważniejsza potyczka w pierwszej fazie tego turnieju, bowiem od jej rezultatu zależą dalsze losy Polaków.

W przypadku remisu bądź porażki tm.eizo zakończy grę grupową na trzecim miejscu, a awansem do kolejnego stadium zawodów premiowane są wyłącznie pierwsza i druga lokata. Właśnie dlatego biało-czerwoni będą walczyć ze wszystkich sił i tylko zwycięstwo może ich usatysfakcjonować. Niemniej w dokładnie takiej samej sytuacji jest rywal croLa i spółki, drużyna slowmo. Ona również musi odnieść dzisiaj sukces, dzięki czemu oczekiwać możemy bardzo wyrównanej walki. Właśnie tego spodziewa się jeden z zawodników tempus moriendi, doomciak, dla którego będzie to ostatni mecz przed maturą.

tempus moriendi [xx:xx] slowmo
mapa: Strike

- Spotkanie ze slowmo zadecyduje o tym, kto awansuje z naszej grupy. - Komentuje doomciak. - Konfrontacja będzie z pewnością bardzo zacięta i emocjonująca. Ewidentnym problemem dla nas jest bardzo prawdopodobny brak naszego lidera w tym meczu, który z powodów osobistych może na niego nie zdążyć. Rywale niestety nie zgodzili się przełożyć potyczki, a my nie mamy już wildcarda. Naszego kapitana croLa zastąpi iVaneK, który chętnie zgodził się na ponowne przywdzianie tagu tm.eizo, za co bardzo mu dziękujemy. Dla mnie osobiście będzie to chwila całkowitego zapomnienia o jutrzejszej maturze z polskiego.

Brak głównego ogniwa może pokrzyżować plany Polakom, ale ich dawny gracz ma godnie zastąpić swojego byłego kolegę z drużyny. Miejmy nadzieję, że tak też się stanie i awansują oni do fazy pucharowej.

Aktualizacja: Drużyna slowmo skorzystała z przysługującej jej dzikiej karty i spotkanie zostanie rozegrane w późniejszym terminie.