Dariusz „MeS” Kramp nie obroni tytułu WCG sprzed roku. Po porażce w półfinale WB z Almostem 0:2, a później w trzeciej rundzie LB z Paladynem 0:1 jego przygoda z turniejem się zakończyła. W grze zostało już tylko trzech zawodników. Występ Darka nie jest rozczarowaniem, ale nie jest także rewelacją.
Polskie WCG w Warcrafta słynie z niespodzianek. Nie mogło być inaczej w tym roku i nie jest. Już w pierwszej rundzie WB odpali wszyscy orkowie, a później byli skutecznie eliminowani, kończąc na czterech ostatnich miejscach. Równie dużym zaskoczeniem okazał się spadek Paladyna i MeSa do LB, bo to Almost i TeRRoR weszli do finału WB. Z takim rozłożeniem drabinki nie mogło obejść się bez eliminacji jednego z dwóch głównych faworytów. Lepszy na Przedziwnych Mokradłach okazał się Przemek, który pewnie zdominował Darka w niecałe dziesięć minut. Taki wynik wyeliminował obrońcę tytułu z walki o złoto.
Aktualnie w turnieju Warcraft jest przerwa. Zawodnicy będą przenosić się z góry na scenę i tam rozpoczniemy od meczu finałowego WB – Almost vs. TeRRoR. Obaj gracze są w doskonałej dyspozycji i nie przegrali w zawodach nawet mapy. Artur zdeklasował ValeRa i MeSa, a Tomek Casina i Paladyna. Stawką tego meczu jest udział w jutrzejszym finale. Po tym spotkaniu przegrany zagra z Przemkiem o drugie miejsce w grze o złoto. Całość ma wystartować około godziny 15:00.
Relacja z turnieju Warcrafta @ eSports.pl
Źródło: własne.