Reprezentacja Polski wystąpi w ćwierćfinale Nations Cupa America's Army. Do końca zbliża się faza grupowa turnieju. Jednak już teraz znamy wszystkich uczestników playoffów. Administratorzy nie podali jeszcze par, w jakich zostaną rozegrane pierwsze mecze. Team Poland zmierzy się z Holandią, Portugalią lub Chorwacją.

Nasza drużyna narodowa, która jest faworytem całego turnieju, zaliczyła już pierwszą porażkę. W Grupie A przegrała swój drugi mecz. Mocniejsza okazała się Wielka Brytania, która jako jedyna wygrała wszystkie swoje spotkania. Jest to spore zaskoczenie. Przed rozpoczęciem zawodów nie spodziewano się, że ta drużyna awansuje do kolejnej fazy rozgrywek. Wielkim przegranym pierwszej grupy jest Belgia, która w zeszłym roku grała w finale. Drugie miejsce to dla Polski wielki szok. -Niestety ulegliśmy drużynie Wielkiej Brytanii. Od początku spotkanie to nie szło nam po naszej myśli. Ciąży na nas ogromna presja, gdyż bronimy tytułu Mistrzów Europy i każdemu się wydaje, że powinniśmy każdego przeciwnika pokonać i to ogromną przewagą.- Nie sposób odmówić racji DADowi, PR reprezentacji.

W kolejnych grupach niespodzianek było jeszcze więcej. Z B awansują Holandia i Francja. Szczególnie ta druga drużyna nie była uznawana za faworyta. Co więcej, "Żabojadzi" wygraliby swój koszyk, gdyby nie przegrana z bardzo słabą Bośnią i Hercegowiną w ostatnim meczu. W grupie C zaznaliśmy chyba największego zaskoczenia. Z drugiego miejsca przechodzi Słowenia, zaraz za Portugalią. Mało znany skład pokonał między innymi Szwecję. Ostatni awansują Chorwaci i Niemcy. Ci drudzy zaskoczyli swoją przeciętną grą. Spodziewano się, że zwyciężą grupę D. Nasi zachodni sąsiedzi mają do zagrania jeszcze jeden mecz przeciwko Estonii, ale niezależnie od wyniku mają swoją drugą pozycję.

Polska po zajęciu drugiego miejsca zmierzy się z jednym ze zwycięzców grup. Najprawdopodobniej będzie to Chorwacja. Dla nas nie powinno to mieć różnicy, ponieważ od początku turnieju mówione było, że każde inne miejsce od pierwszego będzie porażką naszej reprezentacji. Jedynie przegrana z Wielką Brytanią może źle rokować na nasze wyniki -Zapewniam jednak, że Wielka Brytania to bardzo dobra drużyna, składająca się z graczy reprezentujących najlepsze europejskie drużyny. Wszystko na to wskazuje, że ponownie spotkamy się z nimi w finale.- DAD twierdzi, że tylko "Wyspiarze", są w stanie z nami walczyć. Czy uda nam się w ćwierćfinałach -Mapy przygotowane na playoff są dla nas odpowiednie i jesteśmy bardzo dobrze przygotowani.- jego słowa dają nadzieję. Trzymajcie kciuki za Team Poland!