Wraz z dzisiejszym meczem Rumunii i Francji, zakończyła się najdłuższa faza turnieju European Nations Championship - Main Round. Faza zawodów rozgrywała się w dwóch, sześcioosobowych grupach, z których zwycięskie ekipy zapewniły sobie udział na LAN-owym finale. Najlepiej ze wszystkich grały reprezentacje Szwecji oraz Niemiec.

Najważniejszy dla nas był jednak udział POL-Teamu, którym kierował AbuS. Niestety, nie byliśmy faworytami do wyjścia, nie zrobiliśmy również niespodzianki, przegrywając prawie wszystkie mecze. Dużego rozczarowania jednak nie ma, potrafiliśmy wygrać z Chorwacją oraz napsuć sporo krwi na przykład Niemcom, nasi zachodni sąsiedzi zwyciężyli z nami tylko minimalnie. Walka o pierwsze miejsce w grupie B była zresztą bardzo zacięta - tylko Chorwacja oraz my nie mogliśmy myśleć realnie o czołowych lokatach. Na drugim miejscu była Rosja, jednak Duńczycy i Ukraińcy pokazali "pazur" i do końca walczyli o możliwość dalszej walki w ENC.

W pierwszym koszyku było jeszcze ciekawiej. Szwedzi nie byli zadowoleni ze zmiany systemu rozgrywania meczy na "Davis Cup", gdzie w spotkaniu bierze udział tylko dwóch solistów, a jednak potrafili wygrać z prawie każdym, uzyskując najlepszy wynik w "A". Za nimi znaleźli się Hiszpanie - odnotować należy, że ich największa gwiazda, a zarazem talent, LucifroN nie przegrał żadnego bo3. Na późniejszych lokatach znaleźli się Holendrzy, Finowie i Rumunii. Ci ostatni byli liczeni jako totalni outsiderzy, jednak jeden z ich reprezentantów pokazał kawał dobrej gry. NightEnd zwyciężał między innymi przeciwko Grubby'emu.

Całość oddają poniższe tabele.

Grupa A (bilans meczów, punkty)			Grupa B
1. Szwecja	4-0-1	17	1. Niemcy	4-0-1	17
2. Hiszpania	4-0-1	16	2. Rosja	4-0-1	16
3. Holandia	3-0-2	13	3. Dania	3-0-2	16
4. Francja	2-0-3	12	4. Ukraina	3-0-2	14
5. Finlandia	2-0-3	11	5. Polska	1-0-4	8
6. Rumunia	0-0-5	6	6. Chorwacja	0-0-5	4

Odpowiedzieć należy na pytanie - co dalej? Szwecja i Niemcy, jak już zostało wspomniane, mogą szykować się na finał LAN-owy. Aktualnie czekamy na mecze barażowe pomiędzy Hiszpanią i Holandią oraz Rosją i Danią. Spotkania pomiędzy tymi państwami wyłonią kolejną dwójkę, która odwiedzi Lipsk.