Zastanawialiście się, jaki odsetek graczy interesuje się w grach tylko trybem dla pojedynczego gracza, a jaki grą wieloosobową? Częściowej odpowiedzi na to pytanie, na przykładzie Command & Conquer: Red Alert 3 udzielił Sean Decker z Electronic Arts Los Angeles, który zdradził, że w przypadku RA3 czterdzieści procent wszystkich grających spróbowało gry przez sieć, zaś 60% uruchomiło tylko tryb single player.
Z jednej strony seria Red Alert nigdy nie była nastawiona na tryb dla wielu graczy - odsetek w przypadku Starcrafta czy Warcrafta 3 - trzymając się tylko strategii - byłby zapewne znacznie większy. Z drugiej jednka nie znamy dokładnych statystyk na temat gry owych 40% graczy. Nie wiemy, ilu z nich tylko uruchomiło multiplayer z czystej ciekawości czy przez przypadek, a ile faktycznie w niego grało.
A może większą popularnością multiplayer cieszy się wśród fanów FPS-ów? Jakiś czas temu firma Activision chwaliła się, że liczba osób, które zagrały w Call of Duty: Modern Warfare na samych tylko konsolach (!) przekroczyła piętnaście milionów. Do tego wyniku trzeba by jeszcze dodać graczy pecetowych. Nie mamy niestety statystyk, jak wielu posiadaczy CoD4 spróbowało rywalizacji w sieci, ale biorąc pod uwagę ogromne rzesze fanów gry na serwerach oraz świetne wyniki gry w rankingach typu Xfire czy Xbox Live, możemy domyślać się, iż jest to znaczący procent.
Single player, multiplayer, czy oba jednocześnie? Zapraszamy do dyskusji.
Źródło: Gamecorner.
#1 | B33MN
2009-09-18 18:13:04
#2 | figielek
2009-09-18 18:55:08
#3 | AnT
2009-09-18 19:23:33
#4 | spectator
2009-09-18 20:56:48