Holenderska organizacja Insidiae znana między innymi z prowadzenia serii turniejów dla sceny Call of Duty 4 ogłosiła wczoraj zatrudnienie dywizji grającej w ostatnią produkcję studia Infinity Ward. Wybór zarządu, który zdecydował się reaktywować drużynę padł na dobrze zapowiadającą się ekipę występującą do niedawna pod nazwą PKRSTARS.

W ostatnim czasie maszyna prowadzona przez Arno Poota gościła u siebie kilka składów ze sceny CoD4, ale zawsze współpraca z nimi nie przynosiła oczekiwanych efektów. Ostatnia kooperacja zakończona została po niespełna tygodniu, gdyż jeden z graczy został przyłapany na korzystaniu z niedozwolonych programów. Mimo tego faktu, zarząd jeszcze jeden raz postanowił przyjąć do siebie strzelców i propozycję złożył zawodnikom z formacji PKRSTARS. Pod banderą Insidiae wystąpili oni już w ubiegły weekend podczas imprezy LAN-owej EnergyLan w Doetinchem i już wówczas pokonując swoich rywali i zdobywając pierwsze miejsce w turnieju udowodnili, że są godni reprezentowania takiej marki.

Roy "obama" Godschalk
Brian "vince" Huizinga
Sven "saintje" van den Boer
Boudewijn "Aerox" Verleg
Sander "ayokato" van den Berg
Kevin "versay" Oude Remmerink

"Dzisiejszy dzień dla mnie i dla reszty mojego zespołu jest niesamowity. Mimo, iż jesteśmy młodą drużyną, Arno Poot dał nam szansę pokazania wszystkim, na co nas stać", komentuje Roy Godschalk. "W pełni ufamy jemu i jego planom i nie oglądamy się za siebie. Reprezenetowanie Insidiae jest dla nas honorem i krokiem naprzód. Jesteśmy bardzo zmotywowani i jeśli będziemy utrzymywać obecny tryb treningów możemy nieźle zamieszać na scenie".