Końcem lutego organizacja Fear Factory X-Fi informowała o ostatecznej zmianie w swojej dywizji Call of Duty 4: Modern Warfare. Wówczas do ich składu dołączył Adrian "ntkkk" Wolański, który zastąpił będącego w zespole niespełna tydzień Jakuba "iVanka" Prusaka, o czym oczywiście informowaliśmy. Okazało się jednak, że Adrian podobnie jak Kuba, nie był właściwym wojownikiem w FF.

Kilka dni temu doszło do metamorfozy w drużynie Magnetic eSports, z którą bardzo wiele wspólnego ma wspomniany na samym początku wiadomości zawodnik. Do niedawna był on jej byłym reprezentantem, ale wzmacniając ekipę hitonna ponownie stał się jej częścią. Oficjalnie 13 marca dołączył do magnetycznych zastępując u nich Huberta "exile" Gawrońskiego, który zrezygnował z aktywnej gry podczas dwutygodniowej nieobecności lidera grupy spowodowanej problemami technicznymi. Tym samym Fabryka Strachu straciła najmłodszego stażem strzelca, w związku z czym można oczekiwać, że już niedługo kolejny raz na ich stronie pojawi się informacja o modyfikacjach przeprowadzonych w ich dywizji CoD4. Obecnie chłopaki z MGS mają zamiar solidnie przygotować się do eliminacji Lublin Game Party i za wszelką cenę awansować do LAN-owych finałów tej imprezy. Poniżej ich skład oraz oświadczenia.

• Mikołaj "Aldo" Pecko (menadżer)
• Kamil "hitonn" Kowaleczko
• Korneliusz "NikoM" Rabczak
• Grzegorz "Amnemon" Komperda
• Adrian "ntkkk" Wolański
• Marcin "ZOFX" Bojdo

"Po przerwie trwającej około dwa tygodnie z powodu braku internetu, wreszcie powróciłem do aktywnej gry i od razu zadzwoniłem do myrcina, wyjaśniając mu całą sprawę", orzeka hitonn. "Wszystko jest już wyprostowane, skład zostaje taki, jaki był tylko z jedną zmianą. Mianowicie musieliśmy pożegnać exile'a, ponieważ zaszedł mały konflikt pomiędzy zawodnikami. Dzięki za grę exile, powodzenia. Co do 5 gracza, zostaje nim ntkkk, z którym mieliśmy szanse niejednokrotnie zagrać, a po za tym niesie ze sobą ogromny bagaż doświadczenia, nabytego w prestiżowych organizacjach i występowaniem na imprezach LAN-owych. W związku z tym wiemy, jak gra i że można na niego liczyć. Na koniec chciałbym jeszcze dodać, iż bardzo przepraszam za to, co się działo, niestety nie miałem na to żadnego wpływu. Teraz wszystko wraca do normy. Do zobaczenia w Lublinie". Na koniec oświadczenie świeżo upieczonego gracza MGS, ntkkki.

"Coż, ponownie jestem graczem Magnetic-esports. Moja przygoda z Fear Factory była bardzo krótka. Mimo, iz bardzo lubię chłopaków stwierdziłem, że nie pasuję do nich. Chciałbym ich z tego miejsca bardzo przeprosić i życzyć im powodzenia. W drużynie, którą będę teraz prezentować znam wszystkich bardzo dobrze (no prócz Amnemona - jego troszkę słabiej) i wiem, że są to ludzie, z którymi nie tylko będzie mi się dobrze grało, ale i dobrze się będę w ich towarzystwie czuł. Mam nadzieje, że na nie jednym LAN-ie oblejemy nie tylko zwycięstwa, ale jak trzeba będzie - czego nam nie życzę - porażki. W małym skrócie w tej drużynie chce się dobrze bawić i cieszyć się grą".