ESWC Masters of Cheonan to już przeszłość. Rozgrywki toczyły się na trzech platformach i wszystkie turnieje zostały już zakończone. Szczęśliwym zwycięzcą Warcrafta III został zawodnik nGize - Lucifron, złoto w Starcrafcie należy do Amerykanina IdrA, zaś w Counter-Strike'u równych nie miała sobie ekipa fnatic. Zawody rozgrywały się przez trzy dni, bo od trzeciego do piątego dnia maja. Łącznie rozdane zostało 54 tys. dolarów.

Jako pierwsze rozgrywki rozpoczęły się na platformie Warcraft III. Tutaj najpierw odbyły się kwalifikacje dla Koreańczyków, które obległy największe gwiazdy tego państwa. Najlepszą dwójką okazali się Lyn i Soccer. Niestety ten drugi nie wykorzystał tego zwycięstwa i odpadł w fazie grupowej. Ten etap okazał się także za trudny dla dwóch podwójnych zwycięzców WCG, a zarazem najbardziej rozpoznawalnych graczy Warcrafta – Sky'a i Grubby'ego. Ćwierćfinał zaowocował nam także w kolejne niespodzianki, a dokładniej z turniejem pożegnali się faworyci zawodów – TeD czy Moon. Półfinały zgarnęły do meczu o trzecie miejsce Happy'ego i Fly'a, gdzie lepszy okazał się Chińczyk, zajmując przy tym trzecią pozycję w turnieju. W finale niespodziewanie Lyn został gładko ograny przez hiszpański talent – Pedro 'Lucifron' Moreno Durana. Całość nagród w tym turnieju wyniosła 15 tys. dolarów.

Zaskakująca faza grupowa ESWC Masters @ Warcraft III

ESWC Masters: Ćwierćfinał za nami @ Warcraft III

Lucifron ze złotem ESWC Masters @ Warcraft III

Zawody w Starcrafta były trochę pobocznym turniejem, aczkolwiek nie zabrakło w nim gwiazd takich jak White-Ra, czy IdrA. Ponadto udział wzięła Koreanka ToSsGirL oraz Super. Cała czwórka od razu przystąpiła do drabinki podwójnej eliminacji. Tutaj początkowo równych nie mieli sobie gracz z Ukrainy oraz jedyna kobieta w turnieju, jednak Amerykanin zdołał się pozbierać i doszedł do finału. Tam zdarzyło się już coś, co zaskoczyło niemal wszystkich. White-Ra, który był zdecydowanym faworytem i zaczynał od 1:0, przegrał na wszystkich trzech mapach z IdrA, który mieszka w Korei i jest mocno niedoceniany. Całość zakończyła się tryumfem terrana zza oceanu i to on może się pochwalić tytułem mistrzowskim. Pula nagród osiągnęła 9 tys. „zielonych”.

IdrA wygrywa ESWC Masters @ Starcraft

Turniej Counter-Strike, czyli ten który rozpoczął i zakończył się jako ostatni to dla Polaków najważniejszy z całej trójki. Tak istotny, szczególnie ze względu na udział naszych rodaków – WICKED eSports. Swój występ zakończyli na trzecim miejscu w grupie. Nie powinno się jednak obwiniać Neo i spółkę za ten wynik, bo przeciwnicy okazali się późniejszymi finalistami całych rozgrywek. Turniej zdecydowanie można przypisać drużynie fnatic, która pomimo średniego startu, w drabince niszczyła wszystko co tylko wpadło pod nogi. Były to kolejno mTw, Mousesports i SK Gaming. Kwota przeznaczona na tę platformę to niebanalne 30 tys. „papierów”.

Dzień ESWC za nami - WICKED odpada @ Counter-Strike

Mecze WICKED na ESWC Masters @ Counter-Strike

fnatic wygrywa ESWC Masters @ Counter-Strike

Organizatorów zawodów można pochwalić za w miarę terminowe rozgrywanie spotkań, jako wyjątek można tutaj wziąć faze grupową w CS-ie. Niestety dwie azjatyckie telewizje skutecznie uniemożliwiły wielu odbiorcom śledzenie spotkań na żywo, szczególnie w Warcrafcie i Starcrafcie. O ile Counter-Strike zaopatrzone było jeszcze w znane HLTV, to w tych strategiach zabrakło już takiego streamu jak np. WTV. Całość turnieju jednak wywiera pozytywne wrażenia i miejmy nadzieję, że to nie było ostatnie ESWC Masters.