Krzysztof "Draco" Nalepka wraz z rozpoczęciem nowego roku przestał być graczem Betsson Voodoo Gaming. Podpisana przez niego roczna umowa z organizacją nie została przedłużona, tym samym jeden z najbardziej znanych polskich graczy Starcrafta został wolnym agentem. Jak deklarują przedstawiciele drużyny, w najbliższym czasie nie powinniśmy spodziewać się więcej strat kadrowych w jej szeregach.
- Minęło jedenaście lat odkąd zacząłem grać w StarCraft'a, a rok 2009 minął równie szybko jak poprzednie. Nadszedł czas aby podsumować ostatnie 12 miesięcy, wyciągnąć z nich wnioski oraz spojrzeć w przyszłość. Po rozmowie z zarządem BVG doszliśmy wspólnie do wniosku iż nasze cele od nowego roku podążają w różnych kierunkach, dlatego niestety przyszedł moment w którym muszę podziękować wszystkim członkom BVG za współpracę i życzyć zespołowi samych sukcesów w kolejnych latach. Miniony rok przebiegł w przyjacielskiej atmosferze i z całą pewnością będę mile wspominał współpracę z Betsson Voodoo Gaming - mówi Draco.
Co stanie się z Draco, w momencie kiedy scena Starcrafta coraz bardziej zastyga w oczekiwaniu na drugą część gry?
Źródło: BVG.
#1 | kiXNNN™
2010-01-16 21:39:10
Draco, powodzenia w szukaniu nowego 'domu', szczescia w nowym roku, również na turniejach :)
#2 | nicejoke
2010-01-17 02:13:00
#4 | Blade
2010-01-17 12:27:59
#5 | nicejoke
2010-01-17 12:34:56
#6 | AvangarD
2010-01-17 13:27:00
#3 | f0rem
2010-01-17 03:02:15
#7 | AvangarD
2010-01-17 13:27:59
#8 | f0rem
2010-01-17 13:40:10