Autor: minor - 2009-03-26 15:27:28
Wczoraj organizacja Bez Strachu postanowiła oficjalnie zakończyć współpracę z dywizją America's Army. Powodem rozstania nie były bynajmniej słabe osiągnięcia. Wręcz przeciwnie. Coraz większe sukcesy spowodowały wzrost wymagań graczy.
Okazało się, że zarząd organizacji nie był w stanie zapewnić im wystarczającego wsparcia. Ich wymagania wzrosły na tyle, aby organizatorzy BSTR powiedzieli "basta". Od wczoraj wielonarodowa ekipa musi znaleźć sobie nowe wsparcie, o które nie powinno być ciężko. Trzecie miejsce na Ostatecznej Rozgrywce 2008 oraz czwarte w ESL Pro Series, to ostatnie największe osiągnięcia byłej dywizji Bez Strachu w składzie:
- W związku ze świetnymi wynikami dywizji, zawsze dokładaliśmy wszelkich starań, aby zapewnić jej jak najlepsze warunki. Oczywistym jest, że wraz z kolejnymi sukcesami dywizji AA rosły ich wymagania względem naszej organizacji. Niestety przyszedł moment, w którym oczekiwania graczy nas przerosły. Dlatego też postanowiliśmy zakończyć współpracę za porozumieniem stron. - tłumaczy w oficjalnym oświadczeniu jeden z członków zarządu BSTR.
W podobnym charakterze wypowiada się jeden z zawodników - Met-N: "Wsparcie ze strony organizacji nie stało na takim poziomie na jakim chcielibyśmy. BSTR nie mogło zaoferować nam więcej, więc podjęliśmy decyzję o odejściu. Nie będziemy próbowali znaleźć nowego multiklanu jak najszybciej. Do nowej organizacji dołączymy dopiero wtedy, gdy będziemy w stu procentach pewni, że spełni nasze oczekiwania."