Jedna z największych firm działających na światowym rynku gier komputerowych Electronic Arts opublikowało wyniki dotyczące sprzedaży najnowszej wersji Battlefielda, czyli część o nazwie Bad Company 2. W ciągu dwóch tygodni gra została sprzedana w 2,3 mln egzemplarzy, w tym 30 tys. kupili polscy fani tej serii. Bad Company 2 cieszy się ogromnym zainteresowaniem, nie tylko poprzez sprzedaż, ale także przy pomocy multimedii promujących tą grę.
Póki co w grze są jeszcze liczne błedy, które autorzy na bieżąco naprawiają. W najnowszej częsci Battlefielda nie zabrakło również możliwości gry on-line, co ma przyciągnąć większą rzeszą fanów tej gry. Cena płyty z tą właśnie grą na PC wynosi 129,90 zł, zaś cena gry na konsole Xbox, czy Playstation 3 jest równa 199,90 zł. Czy jest to przystępna cena, myślę, że tak, ponieważ gra ma zapewnić osobom próbującym w niej swoich sił masę emocji i miłą rozgrywkę przez długie miesiące.
Jak wcześniej wspomniałem gra cieszy się sporym zainteresowaniem również w dziale internetowych mediów, na przykład na znanym portalu - YouTube.com, obejrzanych zostało około 6 mln filmów związanych z tą właśnie grą. Chociaż gra jest niewątpliwym fenomenem, w Polsce istnieje zaledwie kilka serwerów tej gry, a ich liczbę mogę policzyć na palcach jednej dłoni. Miejmy nadzieję, że to się wkrótce zmieni oraz, że jak najprędziej wszystkie błędy w grze zostaną usunięte by rozgrywka toczyła się tak, jak powinna.
Battlefield w swym nowym dziecku, Bad Company 2 uzyskał istną doskonałość pod względem grafiki, jak twierdzi wielu graczy tej sceny, to właśnie zadecydowało o zakupie tej gry. Ledwo co gra ujrzała światło dzienne, a już tworzą się ligi, gdzie będzie można uczestniczyć w potyczkach multiplayer. Przykładem takiej ligi jest właśnie znana wszystkim Liga Cybersport, ona jako pierwsza w naszym kraju postanowiła zoorganizować pojedynki w Bad Company 2. Rodzi nam się nowa potęga wśród gier multiplayer, czy zagości ona na najważniejszech imprezach esportowych, zobaczymy już wkrótce.
Źródło: Gry-online.pl
#1 | stan @ BFzone.pl
2010-03-20 11:10:06
Co do sceny, to nie jest zle. Do ESL OC zapisalo sie 301 klanow do 4v4 i 137 do 8v8 :)
#2 | blacktyger
2010-03-20 11:35:43
#3 | Pajda
2010-03-20 12:46:26
Niech autor skasuje tego newsa i napisze go jeszcze raz od poczatku, tym razem po polsku.
#4 | Krmtzzz
2010-03-20 12:56:34
#5 | wii
2010-03-20 21:13:52
już lepszą platformą esportową było cod4 czy taki etqw
#6 | SNAKE'83
2010-03-20 22:49:22
#7 | rml
2010-03-20 23:24:20
od jakiegoś czasu sie zbieram żeby napisac dłuższy tekst o tym
#15 | Fronki
2010-03-24 13:26:20
"producentom nie oplaca sie produkowac esportowych gier"
#8 | blacktyger
2010-03-21 00:00:43
#9 | wii
2010-03-21 10:19:19
- etqw, które umarło i leży 20m pod ziemią
- cod4, poczatkowo miał nawet równac się z csem, teraz jest drugoplanową grą dobrze, że czasem jakiś mały lan się pokaże
- quakelive, ta gra ma się akurat bardzo dobrze tylko jakoś wybitnie nową jej nazywac nie można bo to ulepszony q3 z nową sceną
Która kolejna produkcja może byc platformą chocby taka jak cod4? pewnie za kilka lat jakiś nowy cs czy quake, bo w battlefielda i call of duty już nie wierzę...
#10 | `lipt0n
2010-03-21 21:30:22
#12 | wii
2010-03-22 08:24:00
#11 | stan @ BFzone.pl
2010-03-21 22:16:09
#13 | simleY
2010-03-23 15:26:36
#14 | kluczmen
2010-03-23 17:13:24
nie zdziwiłbym się gdyby w przyszłości to miało się u ea podzielić następująco :
bf3 - gra przebijająca w skali bf2, jeszcze więcej unlocków (pewnie jakiś odpowiednik deployów) etc - gra nastawiona na zabawe na pubie.
moh - który by w multiplayerze przypominał 4 vs 4 w bc2, z mniejszym znaczeniem unlocków, z samym infantry
ale oczywiście to mój domysł ;p
#16 | `lipt0n
2010-03-24 21:46:25
Mam coraz więcej obaw co do tego multiplayera.
#17 | `lipt0n
2010-03-24 21:46:27
Mam coraz więcej obaw co do tego multiplayera.
#18 | `lipt0n
2010-03-24 21:46:29
Mam coraz więcej obaw co do tego multiplayera.
#19 | blacktyger
2010-03-25 10:07:40
#20 | endriu_
2010-03-27 15:53:52