Za nami popołudniowa część dzisiejszej fazy grupowej w rozgrywkach Arbalet Cup Europe. Pierwszą dużą niespodzianką jest postawa SK Gaming, które wylądowało na ostatniej pozycji w grupie C. Do podróży powrotnej mogą szykować się również dwa amerykańskie zespoły. O odpadnięciu EG zadecydowała porażka w bezpośrednim starciu z UNiTED, którego awans wraz z PinG to także duże zaskoczenie.

W grupie B bezapelacyjnym faworytem było mousesports, które udowodniło dzisiaj, że jest w świetnej formie. Niemcy nie mieli łatwej drogi do awansu, bo już w pierwszym meczu otarli się o remis z amerykańskim compLexity. Trochę mniejszy opór myszom postawiło PinG, a w ostatnim starciu Roman i spółka musieli odrabiać straty z H2k. Miano małej niespodzianki należy się Ukraińcom, którzy awansując, udowodnili, że potrafią wygrywać nie tylko na własnym podwórku.

Skład cyx'a jak dotąd nie zawodzi / fot. HLTV.org

Awans: mousesports i PinG

Dla osób typujących grupa C przed turniejem wydawała się bardzo prosta - awansować miało SK Gaming oraz Evil Geniuses, jednak CS, jak to często bywa, lubi być przewrotny i faworyci mogą już spokojnie planować powrót do swych domów. O ile o porażce EG zadecydował niekorzystny bilans, to SK, krótko mówiąc, zaprezentowało się w Sztokholmie bardzo słabo. Taki układ tabeli to duża niespodzianka chociaż zarówno UNiTED, jak i WeMade FOX w pełni zasłużyło sobie na awans.

WeMade Fox zajęło pierwsze miejsce w grupie C / fot. HLTV.org

Awans: WeMade FOX i UNiTED

Na liście formacji, które zobaczymy w dalszej fazie turnieju, mamy 3 formacje ze wschodu - ukraińskie PinG, rosyjskie UNiTED oraz koreańskie WMF. Dobra postawa zespołów z tamtych regionów staje się coraz bardziej powszechna - kto wie może wkrótce zespoły z państw należących kiedyś do ZSRR, będą rozdawać karty na światowej scenie Counter Strike'a? Szanse na awans dzisiaj będzie miało jeszcze ukraińskie Natus Vincere i rosyjskie forZe. Miejmy nadzieję, że ci drudzy obejdą się smakiem i za sprawą Frag eXecutors wrócą do domów.

Rosjanie i Ukraińcy zdominują ACE? / fot. HLTV.org