50 level dla każdego... || UPDATE.

Tak tak. Jak pewnie wszyscy zainteresowani wiedzą Snake(DUNE) już od jakiegoś czasu cieszy się pięćdziesiątym, najwyższym levelem. Oczywiście - GRATULUJEMY!!! Dla przypomnienia: nadal jest to jedyny polski zawodnik z 50. poziomem, nadal to najwyżej na Northrend sklasyfikowany Ork - z resztą jedyny posiadający taki level i okupuje na europejskim serwerze w tej chwili 3. pozycję.
Nowych 'pięćdziesiątek' pojawiło się w ostatnim czasie jeszcze kilka, a następni gracze osiągną tę granicę już niebawem.
Domyślam się, że niektórym może brakować jakiegoś wielkiego WOW w tym niusie, no ale...
To, co zrobił patch 1.15 z systemem dobierania przeciwników (popularnie zwane od nazwy angielskiej: AMM) do gier drabinkowych na battle.net , może nie jest dla wszystkich jasne. Założenie było takie: "Nowe konta powinny teraz szybciej grać z przeciwnikami o podobnym poziomie umiejętności.". No, a wyglada to mniej więcej tak:

• Masz niski level, a na dodatek Twoje konto to nie żaden fake - nie masz powodów do radości - jak spotkasz się z kimś 'lepszym' o 20 poziomów to się nie załamuj, bo to nie będzie odosobniony przypadek.
  
• Masz fake z niskim levelem, też nie wiem czy się cieszyć, to zależy czy chcesz szybko zdobyć poziom, czy grać z noobami...
  
• Masz poziom wysoki: jeżeli jesteś powiedzmy w pierwszej 40 rankingu, to na ladderze na pewno sobie nie potrenujesz... Jeżeli jesteś niżej, powiedzmy miejsca niższe od 40, to zacieraj ręce i bierz się do roboty, trochę pograsz, raz z lepszymi, częściej z gorszymi ale poziom będzie rósł!
  

Jakoś tak to wygląda, a krzywdzące jest dlatego, że zwycięstwo zawodnikowi z 50. poziomem nad kimś z levelem 25. nie daje praktycznie nic, za to odwrotnie...
Ostatnio mówi się o tym dużo, nawet, co ciekawe, zagrałem wczoraj pierwszy raz od jakichś 10 dni. Zagrałem tylko raz, a na końcu usłyszałem że jestem "AMM abuser'em" - chociaż rozbieżność poziomów była równa 3... Paranoja?
Ale nic to. Postanowiłem zapytać kilku bardziej uznanych graczy o zdanie na temat nowego AMM i o to jakie Blizzard powinien podjąć kroki by naprawić swoją ostatnią gafę.

Oto co powiedzieli:

Demon-TT
KrawieC.
DSky`DIDI8
4K.Fury
4K.Grubby

-
UPDATE:

Snake(DUNE)

No i faktycznie Blizzard wydał coś w rodzaju oświadczenia - reakcji na zarzuty graczy.
W wielkim skrócie: dążą do tego, żeby ktoś zupełnie słaby miał level około 10, zawodnicy ze średnim skillem - level 30., a wysokoumiejętnościowi - poziom 50.
I jeszcze kilka ciekawych rzeczy. Tłumaczą jak działa 'expected ladder level' (ELL), czyli spodziewany poziom drabinkowy. Jeżeli ktoś gra rzadko, to każda porażka będzie go kosztowała więcej punktów doświadczenia, niż kogoś kto gra częściej.
Inny przypadek, kojarzenie wysokich i niskich poziomów. Jest to mozliwe gdy np. wysokopoziomowiec przegra kilka kolejnych gier, a ktoś niżej sklasyfikowany kilka razy z rzędu zwycięży. Wyjasniają też, że dobrzy gracze grają częściej ze słabszymi, żeby nie musieli tak dlugo czekać na przeciwnika z zakresu +- 6 poziomów.
Na koniec, o naprawieniu zaistniałej sytuacji. Blizzard skupi się głównie na tym, żeby 'wysokie poziomy' były rzadziej parowane z trywialnymi przeciwnikami. Nic o zmianie systemu.
Całość w języku angielskim znajdziecie tutaj.
Muszę przyznać, że jak się czyta ich wyjaśnienie, to zaczyna to brzmieć logicznie... I czyni z ladder'a jakby ligę, a nie wykładnię umiejętności - bo jeżeli np. w WC3L klan zagra 6 meczy, tylko 3 z nich wygra, to będzie na wyższym miejscu niż team, który zagra 2 razy, ale zanotuje 2 winy. Do tego chyba dąży Blizzard.
-

No, co tu dużo dodawać, generalnie nowy AMM nie podoba się i tyle. Zaskakuje za to rozmowność 4K.Fury'ego ;P i taka wręcz rozpacz DSky`DIDI8... Biedaczyna.
A co do Snake'a(DUNE) - ma najlepsze staty z nowych 50-level'owcow. Tyle :P

battle.net