1/16 WCG Korea już jutro!

Dzisiaj odbyła się ostatnia kolejka Ro24 koreańskich eliminacji do WCG. W obu spotkaniach wygrali zawodnicy wyżej oceniani: Much pokonał po raz kolejny nielubianego firebatehro, a BeSt przekreślił szansę Kwanro. Do wyłonionej dwunastki dołączają dzisiaj Flash, Stork, Bisu i Luxury. Pierwsze spotkania Ro16 odbędą się już jutro - free zagra z JaeDongiem, a July stanie naprzeciwko Luxuryego.

Dzisiejsze mecze były ostatnią szansą dla Zergów i Terranów, aby wprowadzić do kolejnego etapu kwalifikacji większą liczbę swoich reprezentantów. Szczególnie widowiskowo zapowiadał się rewanż FBH na Muchu, który ośmieszył go niedawno stawiając kultowe już serce z pylonów wypełnione cannonami. Zawodnik Samsung KHAN nie był jednak w stanie urwać Muchowi nawet jednego spotkania i pożegnał się ze swoją szansą na wyjazd do Niemiec. Drugie z dzisiejszych spotkań stało na wyższym poziomie. BeSt zaprezentował w kilku ostatnich tygodniach, ze należy do aktualnej czołówki koreańskich Protossów, a czwarte miejsce w najnowszym rankingu KeSPA także wiele mówi o jego umiejętnościach. Przed meczem oceniano, że jego PvZ przełamać mogą tylko July lub JaeDong. Kwanro z kolei nie jest ani tak doświadczonym, ani utalentowanym w ZvP, graczem. Niemniej jednak młody gracz CJ Entus postawił poprzeczkę wysoko, przegrywając w wyrównanym spotkaniu 1:2. W 1/16 finałów mamy zatem 8 Protossów, i po czterech Zergów oraz Terranów.

Drabinka WCG Korea

Okiem redaktora Sajrusa

Los bez wątpienia nie był łaskawy dla Zergów. Trójka najlepszych przedstawicieli tej rasy w Korei - JaeDong, July i Luxury - będą musieli sami wyeliminować spośród swojej trójki dwóch. Oznacza to, że w półfinałach zobaczymy najprawdopodobniej tylko jednego z nich. O ile free nie okaże się egzekutorem zarówno JD jak i zwycięzcy pary July vs. Luxury. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne. Pewni możemy być natomiast tego, że obie jutrzejsze pary zapewnią nam ogromne emocje. Podobnie zresztą powiedzieć można o środowych parach. BackHo w niedawnych ćwierćfinałach GOMTV upokorzył Storka 2:0 w jego najlepszym match-upie. Rewanż za tamten mecz może być zatem arcyciekawy. JangBi natomiast może pochwalić się bardzo dobrą statystyką PvT (20:9). Mało skuteczny w TvP Mind z pewnością jednak jest głodny sukcesu - od minionego roku, kiedy to wygrał MSL, brakuje mu jakichkolwiek wyróżniających osiągnięć.

W czwartek możemy być świadkami tego, jak dwaj nieznani nikomu gracze wdzierają się do top8 WCG. Niemniej, Much ma spore szanse pomścić żenujący występ Kala z poprzedniej rundy i pokazać Terranowi z CJ, że zawodnik mający za sobą trzy występy w ProLidze nie ma żadnych szans z weteranem ponad 150. potyczek. Podobny argument mógłby paść z ust BeSta, który szczyci się póki co niesamowitym rekordem PvP (23:5). M18M wypada przy nim nie tyle blado, co w ogóle nie przypomina progamera. W ostatniej parze spotkań Flash nie powinien mieć najmniejszych kłopotów w przejściu słabego w ZvT Rumble. Ostatni mecz wydaje się być największą niewiadomą. Bisu gorzej wypada w statystykach PvT (46:35) niż fOrGG w TvP (22:11). Terran z Lecaf odniósł niedawno zwycięstwo w MSL i wydaje się być na wznoszącej fali. Bisu jest jednak zawodnikiem o tak dużym prestiżu, że stawianie go na przegranej pozycji jest całkowicie nieodpowiednie. Pierwsza potyczka już jutro o 7 rano naszego czasu.

teamliquid