Środowy wieczór dla zawodników drużyny tempus moriendi będzie głównie czasem spędzonym z dziewiętnastą edycją Pucharu Europy, którego organizatorem jest ClanBase. Dzisiaj jedyni Polacy tego turnieju rozegrają aż dwa spotkania. Najpierw stoczą potyczkę ze słabszą od siebie formacją Revolution, a chwilę później staną do walki z YoYoTech - Dragons.

Zawodnicy prowadzeni przez croLa powinni za kilka godzin na swoim koncie punktowym posiadać tych oczek o przynajmniej trzy więcej niż teraz. Batalia z Węgrami reprezentującymi zespół Revolution rozpocznie się o 20:30 i przeprowadzona zostanie na mapie District. Zdecydowanie w roli faworyta stawiana jest tutaj ekipa tm.eizo. Po zwycięstwie nad eSubą w pierwszej rundzie, biało-czerwoni są głównymi pretendentami do awansu z grupy B i właśnie dlatego między innymi administratorzy zawodów spodziewają się gładkiego zwycięstwa naszych rodaków.

Drugi mecz graczy tempus moriendi zaplanowany został na godzinę po poprzednim, czyli na 21:30. Tutaj mimo przewidywań sędziów EC, którzy uważają, że Polacy również bez problemów poradzą sobie z tym rywalem, niekoniecznie może być tak kolorowo. Tym razem spotkanie odbędzie się na Crossfire, a przeciwnikiem doomciaka i spółki będą zawodnicy YoYoTech - Dragons, czyli zdobywcy srebrnego medalu na zakończonym przed kilkoma dniami Multiplay i36, gdzie gorsi okazali się jedynie od ekipy Team Dignitas. Na pewno będzie to trudniejsze spotkanie dla tm, o czym świadczy także przedmeczowa wypowiedź wspomnianego przed momentem Marcina Jesiotra.

- Teoretycznie mocniejszym rywalem jest YoYoTECH, jednak batalia z Revolution również nie będzie łatwa. Mam nadzieję, że uda nam się zdobyć komplet punktów i będziemy mogli z większym spokojem podejść do kolejnych spotkań.

Poza tym w ostatnich kilku dniach Polacy trenowali więcej z Mariuszem Matyjasem, bowiem cOw. grający na co dzień w vacuum, zastąpi doomciaka na LAN-ie codHR #2, a więc jest to czynnik niezbyt dobrze wpływający na przygotowanie tm.eizo. Miejmy nadzieję, że tak nie jest, a krótka przerwa doomciaka sprawi, że głodny gry poprowadzi Polaków do zwycięstwa w obu meczach.

AKTUALIZACJA: Zespół tempus moriendi powiększył dzisiaj swoje konto punktowe o trzy punkty. Zwyciężył spotkanie z Revolution 13 do 10, a z YoYoTech przegrał 9 do 13. Obecnie taki bilans daje Polakom pierwsze miejsce w grupie.