Wyższość Linuxa nad Windowsem ...
Dwunastego listopada firma Microsoft oficjalnie przyznała się, że FreeBSD 5.3 i Linux są wydajniejsze niż Windows XP z Service Pack 2 ale ... gorsze niż Singularity, nowy system operacyjny opracowywany "od zera" przez koncern Billa. Twórcy nowego systemu, zrezygnowali z mających już czterdzieści lat założeń dotyczących współczesnych OS-ów i postanowili znaleźć inną, lepszą architekturę dla systemów przyszłości.
Warto przypomnieć, że Singularity jest pisany w języku C# oraz asemblerze, na dzień dzisiejszy posiada ponad 300 000 linijek kodu. Głównym celem nowego systemu nie jest wydajność, tylko bezpieczeństwo, stabilność, dostępność. Microsoft informuje, że aż 85 procent zdiagnozowanych awarii Windows powodują źle napisane sterowniki do urządzeń, a ponoć w nowym systemie znaleziono na tę przyczynę lekarstwo.
Twórcy systemu wydali parę dni temu dokument PDF, z którego możemy się dowiedzieć więcej na temat Os'a przyszłości. Najciekawszym fragmentem, ponad 40 stronicowego dokumentu, są jednak niskopoziomowe benchmarki przeprowadzone na komputerze z Athlonem 64 3000+ i 1 GB RAM-u. Okazuje się, że prosta operacja przesłania komunikatu między dwoma wątkami, która w Singularity potrzebuje zaledwie 1500 cykli procesora, w FreeBSD 5.3-RELEASE wymaga ich ponad 13 tysięcy, w Linuksie (Fedora Core 4) - niecałych 5800, a w Windows - 6300. Jeśli chodzi o start systemu, to także Singularity króluje, potrzebne jest odpowiednio 300 tysięcy cykli w Singularity, milion w FreeBSD, 720 tysięcy w Linuksie i aż 5,4 miliona w Windows XP z SP2!
Robi się coraz bardziej ciekawie. Od razu nasuwa się pytanie, czy nowy system, który wyjdzie za parę lat do użytku codziennego, całkowicie wyprze z rynku króla okienek?
download: Dokument PDF
IDG
#0 | ptm^
2005-11-15 11:57:04
#0 | wzf | yeltzyn
2005-11-15 12:06:07
Ciekawe czy jak z singularity zrobią system do użytku domowego, to czy też to tak piknie będzie chulać?
#0 | bizz
2005-11-15 12:09:00
przyszłość to kalkulator !!!
#0 | niuss
2005-11-15 12:41:48
#0 | fala
2005-11-15 13:24:44
W Singularity chodzi właśnie o to, że jest w C# i dlatego się tym tak jarają!
#0 | .reru
2005-11-15 13:37:58
#0 | RagnaRock
2005-11-15 14:54:57
#0 | Hakan
2005-11-15 15:35:35
#0 | szary
2005-11-15 17:50:36
#0 | alwaysmad
2005-11-15 18:12:49
#0 | niuss
2005-11-15 18:25:04
#0 | alwaysmad
2005-11-15 23:03:21
#0 | blacktyger
2005-11-16 09:33:03
#0 | bsodzik
2005-11-16 10:35:23
#0 | vdl
2005-11-16 15:28:10
łatwy miły przyjemny linux stabilny co moze byc zaskoczeniem dla userów windy
mandraka ma jednak wade - bardzo rozleniwia, nic nie trzeba przy nim robić :) pewnie dla niektórych to zaleta ale to zależy od tego czego sie oczekuje - działania kompa czy nauki linuxa :]
linux > windows pod kazdym wzgledem :)
#0 | Sh1eldeR
2005-11-16 16:06:28
#0 | Sh1eldeR
2005-11-16 16:13:36
Co innego stabilnosc - C sharp powinien zapewnic obsluge wyjatkow oraz hermetyzacje, co daje nieporownywalnie mniejszy margines bledow niz przy zwyklym programowaniu niskopoziomowym (czy nawet strukturalnym, czy nawet proceduralnym).
Zobaczymy. W kazdym razie to rewolucja, ktora - o okaze sie posuwac OSy w dobra strone - pozwoli windowsowi odskoczyc od Linuxa. I jakies latki i poprawki tysiecy programistow open source z calego swiata nic tu nie pomoga...
#0 | vdl
2005-11-16 16:35:36
jednak napewno wielu userów chce sie wciąż rozwijać a nie tylko siedziec w win$hicie i napieprzać w gry :] no offence (a moze przez jedno \"f\"?)
#0 | Sh1eldeR
2005-11-16 18:06:16
Linux pod wieloma wzgledami jest lepszy niz Windows, pod wieloma (wcale nie mniej waznymi dla przecietnego usera) wciaz mu jednak ustepuje. I to dziala na zasadzie \"cos za cos\" / \"albo to, albo to\" - bardzo trudno byloby niektore \"poprawic\" i zadowolic wszystkich. To, ze w Linuxie wszystko jest logiczne to jeszcze zaden plus - jakbys mial dostep do kodu Windowsa to tez wszystko byloby logiczne, moglbys nawet podac powody wystapienia wszystkich tych \"bezsensownych\" bledow.
Wychodzenie z zalozenia, ze wielu userow chce wiedziec wszystko o swoim sprzecie, softwarze i potrzebach zanim jeszcze pierwszy raz odpala system, jest moim skromnym zdaniem bledne...
#0 | blacktyger
2005-11-16 19:50:44
#0 | vdl
2005-11-16 21:22:23
tak średnio to zrozumiałem...
moim zdaniem wielu ludzi wie jaki ma sprzęt i potrzeby, a jak nie wie to niech nawet się nie bierze za linuxa bo tam trzeba myśleć :)
Mozna sie doskonale rozwijac w Windowsie
wiem o tym doskonale, ale chodziło mi o poznawanie nowych systemów, innych rozwiązań itp.
co do logiczności w kodzie windowsa: to skad tyle błędów i taka niestabilność?
#0 | CHEq
2005-11-16 21:26:47
#0 | Sh1eldeR
2005-11-16 22:04:45
Na poziomie wymaganym do calkowicie samodzielnej obslugi Linuksa?! Nie sadze. Jest tyle kruczkow, tyle dupereli, ze nawet z ust moich wykladowcow, ludzi ktorzy sa autorami ksiazek o Linuksie, niejednokrotnie slyszalem cos w stylu: \"coz, no widzi pan, teraz panu nie wytlumacze jak zainstalowac drukarke [zrobic to czy tamto], bo trzebaby wykorzystac pare kruczkow, ktorych wytlumaczenie zajeloby \'chwile\' czasu\". Pomysl, ile razy musiales patrzec na jakies linuksowe forum zeby zdobyc odpowiedzi na jakies pytanie? Godzisz sie na to bez pytania - co wiecej, mozesz sie czuc dumny z kazdego dobrze skonfigurowanego dodatkowego sprzetu. Ciekawe czy windows, ktoremu poswiecilbys polowe tej uwagi, zawieszalby sie tak, jak robia to egzemplarze okienek ktorymi nikt sie W OGOLE nie zajmuje?
Zreszta XP juz nie jest takie niestabilne, a i poziom bezpieczenstwa zostal wyraznie podniesiony (co nie znaczy, ze jest zadowalajacy :p, niestety). Bo to najnowsze osiagniecia (?) Microshitu trzeba wziac pod uwage przy porownaniu obu systemow.
\"co do logiczności w kodzie windowsa: to skad tyle błędów i taka niestabilność?\"
Niestabilnosc, jak napisalem, nie jest juz az takim problemem. A bledy i wynikajace z nich crashe systemu...? (prawie) wszystkie maja swoja przyczyne. Przewaga Linuksa w tej dziedzinie jest jednak zupelnie inaczej rozwiazana hermetycznosc procesow - wykrzaczenie jednego nie oznacza wykrzaczenie drugiego. Ale nietrzymanie procesow w szczelnych kapsulkach to swiadomy wybor Microsoftu, a nie jakas nielogicznosc. Pare rzeczy jednak zastanawia...
while (1)
{
malloc(1024);
}
tego typu kod w Windowsie spowoduje nastepujacy efekt: po pewnym czasie zabraknie fizycznej pamieci i alokacja nastapi w obszarze pamieci wirtualnej. Po kolejnym okresie czasu rozmiar pliku wymiany okaze sie niewystarczajacy. wiec Okienka uracza nas pelnym dumy komunikatem \"zabraklo pamieci, wiec zaalokowalem nastepne X kb na dysku\". Jeszcze chwila i ten komunikat pojawi sie znowu. I znowu. Plik wymiany bedzie rosl w sile, az do osiagniecia paru gigabajtow i POTEZNEGO WYBUCHU komputera ;)
A Linux po pewnym czasie wywali komunikat, ze proces przekroczyl dopuszczalna ilosc zaalokowanej pamieci, wiec zostanie ubity. A pamiec zwolniona.
Jednak dla ludzi, ktorzy nie maja zbyt duzo czasu na pierdoly, a ktorym windows wiesza sie tak (zlosliwie) raz na miesiac, ktorzy nie musza uzywac IE, Outlooka czy innych najbardziej zabugowionych programow, dla ludzi nietworzacych nieskonczonych petli w C ;) -- dla tych ludzi gra moze po prostu nie byc warta swieczki...
#0 | camon
2005-11-16 22:13:39
#0 | vdl
2005-11-16 23:35:06
chociaż jak jest coś nie tak w linuxie to to naprawiasz, główkujesz, kombinujesz, googlujesz i potem to umiesz, jesteś mądrzejszy, a jak jest błąd w windowsie to czekasz na łatke :]
#0 | niuss
2005-11-17 00:31:41
#0 | Sh1eldeR
2005-11-17 00:42:48
#0 | buKa
2005-11-17 17:36:49
#0 | camon
2005-11-17 19:44:51