Superkomputer dla graczy od Della
Znana na całym świecie korporacja Dell przestawiła opinii publicznej nowy komputer stacjonarny przeznaczony dla graczy. Model XPS 720 H2C Edition przeznaczony jest dla fanów wirtualnej rozrywki o najwyższych wymaganiach sprzętowych. Muszę przyznać, iż komputer, który prezentowałem Wam niedawno w tym newsie to "mały pikuś" w porównaniu do maszyny zaprezentowanej przez Della. Najwyższej klasy podzespoły zapewniają komfortowe warunki do gry w nawet najbardziej wymagające tytuły.
Zacznijmy od procesora. Dell postanowił nie "cackać się" z konkurencją i bez żadnego wahania do swojej maszyny zapakował procesor Intel Core 2 Extreme QX6700. Dla tych, którzy nie orientują się w tym temacie dodam, iż jest to procesor czterordzeniowy, a więc dwukrotnie szybszy od technologi Core 2 Duo! Mało? Standardowa częstotliwość taktowania tegoż właśnie podzespołu wynosi 2,66 GHz, natomiast Dell sprzedaje go już podkręconego do 3,46 GHz! Spróbujcie wyobrazić sobie moc z jaką pracuje ten procek!
Wygląda na to, iż w kwestii płyty głównej Dell również nie uznaje kompromisów. Czterordzeniowy Intel zapewne z przyjemnością będzie pracował na płycie głównej nVidia nForce 680i SLI MCP. Do tego 2 GB najlepszej możliwej pamięci - Corsair DOMINATOR DDR2. Znamy już procesor, płytę główną oraz pamięci. Zapytacie zapewne gdzie jest karta graficzna. Tą informacje zostawiłem sobie na deser...
Więcej!
Dell i w tej sprawie nie pozostawia wielkiego pola manewru dla konkurentów, gdyż bez mrugnięcia okiem postanowił w swoim nowym superkomputerze umieścić dwie superwydajne platformy graficzne - nVidia GeForce 8800GTX 768 MB. Będą one pracować w trybie SLI, co daje jeszcze większą wydajność. Aby generowany obraz został przedstawiony w najwyższej jakości w zestawie znajdziemy 24-calowy monitor UltraSharp 2407FPW, którego reakcja wynosi 6 ms, a maksymalna rozdzielczość osiąga poziom 1920x1200 dpi.
Foto
Do powyższego zestawu dołączone zostają także 2 dyski o pojemności 160 GB oraz karta dźwiękowa Creative X-Fi XtremeMusic. Przyjdzie nam także pracować na napędzie Blu-Ray. Wszystkie przestawione komponenty zapakowane zostały do ciekawej obudowy, działającej w technologii LightFX. Jej niezwykłość polega na kontroli trzech trybów światła, ośmiu poziomów intensywności oraz 16 kolorów - wszystko to "wydobywa" się z obudowy dając wspaniały efekt.
Podsumowanie
Procesor: Intel Core 2 Extreme QX6700 (4 rdzenie)
Płyta główna (chipset): nVidia nForce 680i SLI MCP
Pamięć: 2 GB Corsair DOMINATOR DDR2
Karta graficzna: 2 x Vidia GeForce 8800GTX 768 MB SLI
HDD: 2 x 160 GB
Dźwięk: Creative X-Fi XtremeMusic
Napęd: Blu-Ray
Obudowa: LightFX Technology
Monitor: UltraSharp 2407FPW (Dell-2407W3Y)
Wszystkich tych, którym z wrażenia ślina pociekła po klawiaturze muszę jednak skutecznie ochłodzić kubłem zimnej wody. Za wyżej wymieniony zestaw przyjdzie nam zapłacić 5999 dolarów, co w przeliczeniu z dzisiejszym kursem walut daje jakieś... 16 917 złotych. Czy warto? Odpowiedzcie sobie sami... Jednak na pytanie: Czy podkraść ojcu w nocy kluczyki i sprzedać samochód czy od jutra skreślać kupony Lotka by zakupić tą maszynę sami musicie znaleźć odpowiedź...
Twoje PC
#0 | matisyaho
2007-05-23 21:38:13
#0 | garo
2007-05-23 21:39:48
#0 | JC
2007-05-23 21:42:25
#0 | infin
2007-05-23 21:50:23
#0 | cOw.
2007-05-23 22:13:31
#0 | d00mer
2007-05-23 22:13:40
#0 | qwe
2007-05-23 22:41:39
walnal bym pamieci WINDBOND ktore miazdza te smieszne patrioty i corsairy
dysk 2x 160 domyslam sie, ze sa to raptory.
dzwiekowka tez z tylka no i nie dawalbym tego procka, gdyz nie da sie na nim grac w gry bo co chwile sa wyczuwalne lekkie skoki (synchronizacja itp)
poniewaz jest to pseudo 4 rdzeniowy procesor (cos jak Pentium D, ktory byl pseudo 2 rdzeniowcem)
#0 | vicek
2007-05-23 23:01:36
#0 | garo
2007-05-23 23:03:06
#0 | garo
2007-05-23 23:04:09
#0 | garo
2007-05-23 23:05:36
#0 | Deo.
2007-05-23 23:11:08
#0 | Deo.
2007-05-23 23:11:34
#0 | -mess-
2007-05-23 23:27:27
#0 | diGi
2007-05-23 23:35:14
#0 | Vymmiatacz
2007-05-24 00:22:44
Swoją drogą ciekawe, czym ten procesor jest chłodzony... na takim zegarze i przy 4 rdzeniach to już ładny grzejnik się z tego robi.
#0 | Krolewicz
2007-05-24 14:02:40
#0 | garo
2007-05-24 15:03:58
#0 | -mess-
2007-05-25 08:21:35
#0 | Vymmiatacz
2007-05-27 13:14:42
#0 | Sh1eldeR
2007-05-27 15:34:17
4 rdzenie oznaczaja (w uproszczeniu), ze procesor komputera (jako calosc) moze liczyc na raz 4 rzeczy praktycznie jednoczesnie. A wiec gdy na kompie w danej chwili bylyby do obliczenia 4 *niezalezne* od siebie rzeczy, taki uklad bylby rzeczywiscie okolo 4x szybszy od podobnego, tylko ze jednordzeniowego - bo kazdy rdzen obliczalby w tym samym czasie jedna z tych 4 rzeczy.
Bardzo wazne jest jednak slowo \"niezalezne\". Wyobrazcie sobie sytuacje, w ktorej trzeba obliczyc trzeci bok trojkata prostokatnego, z tw. Pitagorasa:
c^2 = a ^ 2 + b ^ 2
A wiec nasze rownanie to:
c = pierw( a ^ 2 + b ^ 2)
Jest to pare obliczen - za jedno obliczenie rozumiemy np. sumowanie dwoch prostych (wczesniej obliczonych) skladnikow, potegowanie, czy pierwiastkowanie jednego prostego czynnika.
Przeanalizujmy to. Zaczynamy od wewnetrznych dzialan. Najpierw trzeba spotegowac a i b - podniesc kazda z nich do kwadratu.
Mozna to zrobic rownoczesnie, bo jedno dzialanie nie wplywa na drugie. Mozna do tego zaprzac dwa procesory. A zalozmy, ze mamy cztery procesory. Co z pozostalymi dwoma? Przeciez po spotegowaniu bedziemy wykonywali dodawanie - to moglibysmy dac trzeciemu procesorowi - a potem pierwiastkowanie, ktore moglibysmy dac czwartemu. Ale nie mozemy tak zrobic! Bo pierwsze dwa procesory nie obliczyly jeszcze kwadratow a i b. Nie ma wiec czego dodawac, ani pierwiastkowac.
Tak wiec obliczamy a^2 i b^2 - kazde z dziala na jednym procesorze. Pozostale dwa stoja i nic nie robia, bo nie maja co robic. Nastepnie obliczamy sume a^2 i b^2 - mozemy to robic na JEDNYM procesorze (tutaj: na jednym rdzeniu), a pozostale trzy sa bezczynne. Wreszcie, dopiero po obliczeniu sumy mozemy pierwiastkowac - rowniez na jednym procesorze i rowniez 3 sa bezczynne.
Przy tych obliczeniach wzrost predkosci byl niewielki, tylko o 1/4 lepszy w porownaniu do maszyny jednoprocesorowej/jednordzeniowej (bo mielismy 4 dzialania, ale pierwsze dwa - potegowanie - moglismy zrobic jak jedno, czyli w sumie w czasie 3/4).
Zaawansowane mechanizmy staraja sie wykrywac miejsca w kodzie, gdzie wystepuja obliczenia mozliwe do przetworzenia rownoleglego. Np. byc moze mamy do obliczenia kilka takich bokow trojkata - wtedy wszystkie 4 rdzenie moglyby cos robic. Mogloby byc nawet tak, ze jesli obliczamy 8 takich przeciwprostokatnych, to w 4-rdzeniowym procku 4 z nich liczone bylyby w jednym momencie - kazdy rdzen zajmowalby sie swoim wlasnym bokiem c. Wtedy jednordzeniowy procesor liczylby to w czasie 8 jednostek, a czterordzeniowy - tylko dwoch (bo dwa razy po cztery by liczyl). To jednak wymaga, by obliczenia byly niezalezne.
Nie zdarza sie to az tak czesto wbrew pozorom i dlatego skok wydajnosci nie jest zawsze 4-krotny. W najlepszym wypadku - bylby 4-krotny. Ale w srednim jest jednak sporo gorzej.
#0 | -mess-
2007-05-27 22:55:56
fotka wnetrza
coretemp to program ktorego uzywam. wazne jest jeszcze napiecie ;)
3.5Ghz przy 1.4 mam, 3.4Ghz przy 1.38150V :)
mierzone bylo w chlodniejsze dni, teraz zapewne jest kilka c do przodu :)