Recenzja 4H | Podsumowanie

Słuchawki dla gracza powinny być przede wszystkim wygodne, dźwięk musi być wyrazisty, dynamiczny, nie można przesadzić z niskimi tonami. Warto je również wyposażyć w dobrej jakości mikrofon, najlepiej chowany, odczepiany bądź doczepiany jako klips. Słuchawki muszą być ponadto wykonane z wytrzymałego tworzywa oraz winny być przystosowane do transportu. Można pomyśleć także o dodatkach typu etui czy uchwyt na pałąk do biurka czy ściany.

SteelSeries 4H spełniają większość z tych wymagań. Dźwięk jest przyzwoity, są lekkie, wygodne i nie przesuwają się podczas rozgrywki. Ponadto mają dobrej jakości, chowany mikrofon, moim zdaniem największy atut wszystkich słuchawek od SteelSeries. Użyte tworzywa są dobrej jakości, a cała konstrukcja została przemyślana, zarówno pod kątem wizualnym, użytkowym jak i technicznym.

Zastanawia mnie jedynie rzekome zaprojektowanie tego produktu wspólnie z czołowymi graczami na globie. Przez kilka dni próbowałem, nieudolnie, dostać opinię na temat tych słuchawek od polskich zawodników. Nikt, przynajmniej z najbardziej utytułowanych, ich nie używa. Czołówka ma jednak to do siebie, że na sprzęcie nie oszczędza.

Sprzęt dostarczyła firma SteelSeries.

Podziękowania dla Lucasa i Vk za udział w testach mikrofonu,
oraz dla Michała i Wiktora za pomoc przy sesji zdjęciowej.

---

Wstęp | Recenzja | Podsumowanie