Jak to działa z grami?
Po teście mojego skromnego arsenału podpiąłem znów moją podstawową myszkę i po dłuższej chwili postanowiłem, że zagram w następujące tytuły - Half-Life Sven Co-op (niszczenie kuzyna już mi się znudziło więc zabraliśmy się za współpracę, a dodam że jestem ogromnym fanem dzieła Valve), Splinter Cell Double Agent, Quake 4, i żeby nie było, że wybrałem same strzelanki, zainstalowałem jeszcze Age of Emires 3 (jedyna gra strategiczna która mi się podoba). Zacznijmy po kolei, a więc HL Sven Co-op.
Na pierzy rzut wybrałem HL, gdyż jak już wspomniałem jest to moja ulubiona gra i jak gramy z kuzynem po sieci to najczęściej właśnie w HL. Odpaliliśmy grę i zaczęliśmy naszą współpracę, aby dojść do odgórnie wyznaczonego celu. Ci którzy grali w mod współpracy wiedzą, że czasem trzeba się szybko wychylić wycelować w cel i usunąć szybko - dzięki QcK Heavy mysz prowadziło mi się świetnie! Podczas szybkich ruchów mysz nie gubiła się a dodatkowo czułem, że mam pełną kontrolę nad sterowanym "ludzikiem" :). Zapewniało mi to świetną przyjemność gry, ponieważ gryzoń bez żadnego hałasu i prawie bez żadnego oporu śmigał po podkładce i pozwalał mi z doskonałą precyzją podczas szybkich ruchów eliminować wrogów.
Zaraz po "połowie życia" (wiem nie tak się to tłumaczy :P) zabrałem się z grę która całkiem niedawno zawitała na pułki sklepowe. Wcielając się w podwójnego agenta wiedziałem, że będę potrzebował dobrej myszki i świetnego pada, aby móc w odpowiednim czasie precyzyjnie namierzyć i zlikwidować cel. Po raz kolejny bardzo przydaje się tutaj gładziutka powierzchnia pada, która umożliwia idealne ustawienie gryzonia tak, aby bez błędnie wykonać wszystkie operacje. Gdy odpaliłem grę już na samym początku musiałem po cichutku delikatnie i precyzyjnie wycelować myszką w przeciwnika, aby usunąć go z mojej drogi. Nigdy nie przywiązywałem do tego uwagi, ale naprawdę powierzchnia QcK pozwoliła mi na tyle precyzyjnie poruszać myszką, że czułem się tak jakbym to ja był Samem Fiszerem. Na prawdę tej gry polecam QcK Heavy!
Następnie wziąłem się za grę w Quake 4 i tutaj muszę stwierdzić, że najchętniej podpiąłbym myszkę w której odrobine bardziej czułbym opór, który pozwoliłby mi na lepsze wyczucie myszki. Gładka powierzchnia "kucyka" podczas gry w Quake 4 (jak dla mnie) była za gładka i z trudnością mogłem wczuć się w rozgrywkę na tyle abym mógł w ogóle coś zdziałać. Sam pad spisywał się bardzo dobrze - dosyć energicznie machałem gryzoniem po podkładce i czasem wykonywałem dosyć gwałtowne ruchy, jednak mimo wszystko pad tkwił w miejscu. Dla mnie było to dużym plusem, jednak tym razem zawiodła myszka - nie mogłem jej wyczuć.
Po dostaniu ostrych batów w Quake 4 wziąłem się za moją ulubioną grę strategiczną - Age of Empires. Do dyspozycji miałem jednak tylko 3 część tej gry jednak moim zdaniem jest ona równie dobra co poprzedniczki. Zaraz po odpaleniu gry stwierdziłem, że tutaj też przydałby mi się większy opór gdyż dzięki zbyt szybkiemu machaniu gryzoniem oraz świetnemu ślizgowi który zapewniał pad nie mogłem tak jak chciałem trafiać w moje jednostki, aby je gdzieś rozmieścić, po samej mapie też przesuwałem się zbyt szybko i stwierdzam, że QcK Heavy bardziej spasuje osobom grającym w strzelanki niż w gry strategiczne. Specyficzny ślizg, może stanowić kłopot dla wielu graczy i raczej ciężko się przyzwyczaić. Po krótkim czasie stwierdziłem, że większą uwagę koncentruję na starannym machaniu myszką niż na rozgrywce, którą aktualnie toczyłem. Tutaj okazało się, że to nie jest to czego się spodziewałem i tego czego oczekiwałem od pada. No cóż nie wszystko jest idealne.
Wstęp | Kontakt wzrokowy | Konkrety | Testy z myszkami | Testy z grami | Podsumowanie