Pad z wężykiem - Razer eXactMat

Przyznaję się szczerze i bez bicia - za opóźnienie, jakie "wyprodukowałem" w trakcie przygotowywania tego tekstu, powinienem poddać się kolejno chłoście, elektrowstrząsom, a na koniec powąchać skarpetki Lucasa. Chodzi bowiem o sprzęt, który w naszych polskich warunkach jest być może nieco egzotyczny, ale na pewno wzbudzi zainteresowanie. Nie tylko za sprawą logosa firmy będącej jego producentem, choć trzeba przyznać, że akurat pochodzenia testowana przeze mnie podkładka nie ma się co wstydzić. Można powiedzieć, że powinna być z niego wręcz dumna.

Razer eXactMat, bo o niego chodzi, pojawił się na naszym rynku już dobre kilka miesięcy temu, ale w przeciwieństwie do myszek Diamondback raczej nie zostanie hitem sezonu. Dlaczego? Czy konkurencja jest za silna, a nowy amerykański gracz zbyt słaby? A może po prostu zbyt głęboko drenuje nasze portfele? Odpowiedź na te, oraz inne pytania dotyczące eXactMata, poznacie w poniższej recenzji.

• 1