GAINWARD Monster Cooler
To co widzicie obok - to najnowszy wodny cooler Gainwarda. Został on zaprezentowany na targach CeBIT 2003. Najlepsze jest jadnak to - ze miesci się on całkowicie w obudowie komputera - w standardowej zatoce 5,25 "obudowy. Ma on pasować na wszystkie modele Gainwarda FX (NV30 i nowsze). Zaprojektował go ponoć "konstruktor elementów do tuningu samochodów wyścigowych".
Osoby, które uważnie czytały moje newsy o Gainwardzie FX i przechwałkach firmy, że ich karta będzie miała chłodzenie o głośności 7 dB (a wyszło 40 dB - czyli klasyczna "suszarka"), zapewne się domyślą, że jest to owe chłodzenie. Szkoda tylko, że Gainward nie wyrobił się na premierę FX'a i nie dawał w zestawie (bo trzeba będzie kupić osobno). Jakkolwiek - jest to bardzo interesująca pozycja - kiedyś WC (ang. Water Cooling) zajmowały wielkie wiadra i nie mieściły się w obudowach, z czasem wiaderka zmiejszano, ale wciąż zajmowąły trochę miejsca. Ten zaś cooler - wielkości kieszeni do dysku - to dla osobiście mała rewolucja. Jeżeli zmiany pójdą w tym kierynku i ceny zaczną spadać, to z czasem pozbędziemy sie szumiących wiatraków na rzecz WC.