Microsoft nie próżnuje. Gigant z Redmont pracuje obecnie nad kilkoma projektami, do których zalicza się kolejna odsłona Windowsa, Service Pack 2 do obecnego systemu oraz najnowsza wersja Internet Explorera. Z pewnością będzie w czym wybierać.

Najbliższa wydaje się premiera łatki do Windows Vista oraz Windows Server 2008. Od niedawna krąży plotka jakoby wersja testowa od tygodnia była w posiadaniu zamkniętej grupy testerów, do której zaliczali się użytkownicy TechNetu i MSDN. Dzisiaj oficjalnie ta informacja została potwierdzona przez przedstawicieli Microsoftu, a zarazem zapowiedziana została publiczna premiera Release Candidate'a. Miałoby się to odbyć na łamach TechNetu w ciągu następnego tygodnia, dzięki czemu każdy z nas będzie mógł sprawdzić, czy zmiany wprowadzone przez producenta okażą się znaczące i sensowne.

Co ciekawe, w wersji 32-bitowej instalka będzie wspólna dla Visty i Servera 2008 i będzie zajmować od 308 do390 MB. Zgoła odmiennie prezentuje się sytuacja dotycząca 64 bitowych układów. Tutaj dostaniemy dwie wersje instalacyjne, przy czym jedna będzie przeznaczona dla komputerów opartych o Itanium 64 (używany w korporacjach i "superkomputerach"), a druga dla reszty tego typu podzespołów (plik w tym przypadku zajmować ma 508-622MB). Premiera wersji ostatecznej Service Pack'a nie jest jeszcze sprecyzowana i została określona dosyć luźnym terminem drugiego kwartału bieżącego roku umożliwiając dokonać ostatnich modyfikacji i poprawek.

Kolejnym chronologicznie wydarzeniem będzie kolejna wersja popularnej przeglądarki stron WWW – Internet Explorer 8. Program, wciąż znajdujący się w fazie testów, został uaktualniony i opatrzony numerem 8.0.6001.18691. Ostatnia odsłona aplikacji przeznaczona jest dla bety Windowsa 7 i coraz bardziej przybliża nas do wydania finalnego. Aktualizacja usuwa kilka znaczących bugów w programie sprawiających, że kończył on swoją pracę w momencie powiększenia okienka, bądź wejściu na jakąś stronę internetową. Explorer gryzł się także z niektórymi rozszerzeniami m. in. Adobe Flash Player 10 przez co przestawał odpowiadać i niezbędne było restartowanie komputera by kontynuować pracę. Teraz, jak zapewnia nas Microsoft, nie powinniśmy doświadczyć tych znaczących błędów i będziemy mogli w spokoju użytkować przeglądarki. Czas pokaże czy "ukradnie" ona użytkowników FireFox'owi i Operze.  

Ostatnią nowinką jest przypuszczalna data premiery Windows 7, która ma się odbyć podobno jeszcze w tym roku. Ray Chen – prezesa firmy Compal Electronics Inc, zajmującej się produkcją laptopów, w przeprowadzonym niedawno wywiadzie oznajmił, że najnowszy system operacyjny Microsoftu ujrzy światło dzienne jeszcze we wrześniu. Może lekko przerażać tempo w jakim tworzone są kolejne Windowsy. Bo o ile XP był powoli dopracowywany, a jego pozycja umacniała się przez 5 lat, o tyle Vista zostanie wyparta po niespełna trzech latach.

Dziwić może polityka firmy, która zamiast pozwolić obecnemu systemowi zdominować rynek, postanawia go jak najszybciej zastąpić "Siódemką". Dodatkowo fakt, że nowy system będzie oparty na Viście może świadczyć o świadomości Microsoftu, że coś było nie tak. W związku z tym mogli postanowić o niezwłocznym wyparciu go przemyślanym od nowa systemem na bazie starego i tym sposobem budowaniu od nowa fundamentów, dla całego przemysłu komputerowego.

Vista, rzeczywiście, pozostawia wiele do życzenia, a wprowadzony z nim DirectX 10 nie dosyć, że nie był aż tak innowacyjny jak zapowiadano, był mniej przyjazny dla producentów gier od poprzedniej wersji. Na chwilę obecną możemy za to przetestować betę Windowsa 7 i samemu ocenić, czy warta zachodu będzie ponowna wymiana oprogramowania.