Mozilla opublikowała wczoraj nową, oficjalną już wersję swojej przeglądarki Firefox, tym razem oznaczonej cyframi 3 i 5. Rewolucyjnych zmian oczywiście nie ma, lecz twórcom nie można odmówić tego, że nie włożyli w swój produkt pracy. Wg nich, jest to aktualnie najszybszy z "Ognistych Lisów".

Oprócz zoptymalizowania silnika (zbudowanego na platformie Gecko 1.9.1), wprowadzona została masa nowości, niekiedy już od dawna dostępnych u konkurencji, tak jak np. Private Browsing Mode zastosowany w Google Chrome, dzięki któremu ze stron nie jest pobierana i zapisana żadna informacja, przez co nie widnieje ona w historii. Jest to jednak tylko jedno z ulepszeń w 3.5. Inne, najważniejsze z nich, znajdziecie poniżej.

• obsługa elementów i HTML, wideo w formacie Ogg Theora i dźwięków w formacie Vorbis,
• zastosowanie silnika JavaScript TraceMonkey - poprawienie wydajności aplikacji WWW,
• możliwość udostępniania info o własnym położeniu geograficznym dzięki "Przeglądaniu z geolokalizacją",
• natywna kompatybilność formatu JSON,
• wątki robocze WWW (tak zwane worker threads),
• modernizacja i większa kompatybilność z nowymi technologiami WWW,
• zmiany w interfejsie (takie jak możliwość otwierania okna poprzez przesunięcie wybranej karty poza pasek start).

Na serwisie YouTube oglądnąć można krótki, około trzyminutowy filmik promujący nowego Firefoxa. Dostępny jest pod tym adresem. 3.5 można oczywiście ściągnąć (już w języku polskim) z podanej w źródle strony producenta.