Amerykański koncern Dell wprowadził do swojej oferty nowy model notebooka, który wykorzystuje ładowanie indukcyjne, umożliwiające uzupełnienie baterii bez przewodowego zasilacza. Wszystko, co jest potrzebne to odpowiedni stojak. Projekt nazywa się Latitude Z. Oprócz tego komputer posiadał będzie dwa procesory. Produkt w najsłabszej konfiguracji można nabyć za 1750 euro.
Indukcja elektromagnetyczna to odkryte przez Michała Faradaya zjawisko powstawania sił elektromotorycznych za pomocą zmian pola magnetycznego. Właśnie ta informacja wreszcie znalazła zastosowanie w komputerach przenośnych, bo wcześniej na próżno szukać ładowania baterii metodą indukcji w notebookach. Wykorzystywano ją np. w elektrycznych szczoteczkach do zębów. Niezbędne fale magnetyczne do stworzenia indukcji zapewniał nam będzie odpowiedni stojak, na którym możemy ustawić komputer. Według firmy Dell, ta metoda ma ładować baterię równie szybko, jak konwencjonalny przewodowy zasilacz. Pustą baterię w czasie godziny wzmocnimy o osiemdziesiąt procent.
Oprócz standardowego procesora, który klient może wybrać spośród dwóch - Core 2 Duo SU9400 1,4 GHz i Core 2 Duo SU9600 1,6GHz, do użytku oddany został drugi – Arm. Jego zadaniem będzie obsługiwanie funkcji szybkiego uruchamiania Latitude On, który jest podsystemem operacyjnym. Dell zapewnia, że w tym trybie pracy, notebooka będziemy mogli używać od dwunastu do nawet czterdziestu ośmiu godzin.
W Latitude Z zamontować można maksymalnie 4 GB pamięci RAM. Poza tym znajdziemy miejsce na dwa dyski o pojemności nieprzekraczającej 256 GB. Wszystkie swoje działania oglądać można na szesnasto-calowym monitorze, a do tego notebook waży zaledwie dwa kilogramy. Minimalna cena to 1750 euro, jednak przy maksymalnej konfiguracji możemy osiągnąć nawet 4 tys. euro.
Źródło: heise-online.
#1 | kOWAL
2009-09-30 23:41:38
#2 | direeX
2009-09-30 23:55:51
#3 | cwirek
2009-10-01 11:43:06
#4 | one
2009-10-01 12:01:52