Wyszukiwarka internetowa Google ma aktualnie 90,54% rynku światowego. Po ostatnich spadkach wreszcie mocno odbiła się do góry i jest definitywnie bezkonkurencyjna. Zaledwie 4,37% przypada aktualnie na Yahoo!, a 3,25% na Bing. Pozostałe 1,84% przypada na pozostałe strony lub programy wyszukujące.
W ostatnich miesiącach popularność przeglądarki Bing, stworzonej przez Microsoft ciągle rosła. Początkowo funkcjonowała ona jako część portalu MSN, potem jako element Windows Live, a teraz jest samodzielną wyszukiwarką. Pod kontrolą Bingu było już nawet 10,7% rynku amerykańskiego. Google jednak na długo nie zbliżyło się do utraty korony i wciąż dominuje wśród gustów Internautów. Bing ma już tylko 8,51%. Podobny los podzieliło Yahoo!, które ma także w Ameryce zaledwie 9,40% popularności. Jak widać w kraju, w którym podobno Google są najmniej powszechne, mają one aż 80,08% kontroli. Na rynku światowym wynik przekracza nawet 90%. Co musi się wydarzyć, żeby można było zagrozić tej wygrzanej pozycji?
Źródło: Onet.pl.
#1 | bLinku
2009-10-19 14:12:00
#2 | cr4zy
2009-11-29 13:55:12
#3 | GWIAZDEczKA!
2009-11-29 14:14:58
#4 | kuba
2009-11-29 15:41:58
ale nie jest najlepsza
#5 | ptt
2009-11-29 19:08:46
#6 | kuba
2009-11-29 19:45:50
#10 | ptt
2009-11-30 17:12:29
#7 | z1ppi
2009-11-29 20:15:27
#11 | ptt
2009-11-30 17:12:36
#8 | nicejoke
2009-11-30 02:12:43
#9 | diGi
2009-11-30 10:33:27