ZZZ sromotnie przegrywa z xLo

Tradycyjnie już, poniedziałek jest dniem, w którym poznajemy wyniki WGTCL. W minionym, trzecim tygodniu rozgrywek, doszło do dwóch bardzo ważnych spotkań. LRM zagrało z MYM, jednak spotkanie to nie zostało dokończone i zwycięzca wciąż pozostaje nieznany. ZZZ po raz kolejny zagrało z gigantem, tym razem xLo. Niestety, portugalski skład okazał się doskonale przygotowany i wygrał 5:0.

Charakterystyczna dla całego WGTCL jest jego dynamika. Nie ma, znanych z piłkarskich lig, rewanżów. Każdy zespół gra tylko jedno spotkanie z zespołem przeciwnym, co przy tak małej liczbie uczestników, oznacza jedyne dziewięć rund w trakcie sezonu. Niemniej jednak ciężko o bardziej prestiżowe rozgrywki SC:BW poza Koreą. Wystarczy spojrzeć na drużyny biorące w nich udział. Wszystko to sprawia, że już po czterech rundach można wyrokować, które pięć składów zagra o top3, a które pięć walczyć będzie do końca o utrzymanie w sławnej pierwszej dywizji. Aktualnie na czele znajduje się =iG=, jednak wciąż mało kto obstawia, aby zespół ten pozostał "czarnym koniem" do samego końca. Infernal Gamers czuje bowiem wciąż na karku oddech ToT i xLo, które nadal mają zaległy mecz do rozegrania. O tym, czy F2F okaże się ostatecznie mocniejsze od MYM czy LRM również dowiemy się dopiero pod koniec rozgrywek, jednak już teraz widać, że węgierski zespół ponownie mierzy w samą czołówkę. Odpowiedzi na wiele pytań poznamy już za tydzień.

Trzecia runda WGTCL Division 1

MYM vs. LRM

Mambos tydzień temu sprawiło sporą niespodziankę, przegrywają sromotnie z mało popularnym =iG=. Zarówno Meet Your Makers jak i Los Reyes del Mambo, miało przed wczorajszym spotkaniem na swoim koncie jedną porażkę, i jedno zwycięstwo. Punkty zdobyte w tym pojedynku mają więc kolosalny wpływ na położenie drużyn w tabeli. Niestety, odbywające się w tym czasie WCG PanAmerica uniemożliwiły Fenixowi stawienie się na swój mecz 1v1. Pojedynek duetów także został przełożony na późniejszy termin. Jedynie dobry występ MIStrZZZa sprawił, że te dwa zaległe mecze mogą jeszcze odwrócić losy spotkania na korzyść LRM. Co ciekawe, w każdym meczu zobaczyć mogliśmy przynajmniej jednego Polaka.

Meet Your Makers vs. Los Reyes del Mambos
MYM	2:1	LRM
Strelok	2:0	ZZZero
Yayba	0:2	MIStrZZZ
White-Ra	2:0	Pallo
Dreiven	? : ?	Fenix
2 vs. 2
White-Ra Strelok	? : ?	ZZZero MIStrZZZ

=iG= vs. Lyra

Infernal Gamers zaskakuje w tym sezonie wszystkich. Obserwatorów oraz swoich przeciwników. Nie dysponując szczególnie silnym składem, udało im się dotychczas odnieść dwa zwycięstwa: przeciwko fuSion oraz LRM. Ich najnowszy oponent to kolejny rosyjski zespół, który jednak do czołówki się nie zalicza. Na dobre wyniki iG na pewno wpływ ma fakt, że nie starli się oni jeszcze z zespołami pokroju ToT, MYM czy xLo. Mecz przeciwko Lyra Stars był wyjątkowo wyrównany i aż do spotkania 2v2 żaden kapitan nie mógł być pewny swego. Uwagę przykuwa wynik pojedynku MadClowa z Pro7ectem. Mało znany Fin już po raz kolejny wziął ciężar spotkania na siebie, natomiast doskonale znany Pro7ect przegrał kolejny już mecz z rzędu.

Infernal Gamers vs. Lyra Stars
=iG=	3:2	Lyra
Tank	2:0	Cleqner
MaNa	1:2	Jung
MOJ	2:0	gOgna
MadClow	2:0	Pro7ect
2 vs. 2
DrunkenWun CaiHong	0:2	ZergBoy gOgna

3D vs. F2F

Rosyjski klan 3D ma wciąż jeden mecz zaległy. Przed przystąpieniem do tej potyczki ich bilans spotkań wynosił 1:0. Węgierki F2F wychodził na zero, ze swoim bilansem 1:1. W ostatnim starciu tych dwóch zespołów górą był skład 3D, odsyłając swoich oponentów do domu wyraźnym wynikiem 4:1. Face2Face wyszło na wczorajsze spotkanie tym samym, sprawdzony składem, który widzimy w akcji od wielu miesięcy. Poprzedni sezon węgierska drużyna zakończyła w górnej części tabeli i mobilizacja, aby wyczyn ten powtórzyć, była widocznie na tyle silna, że pozwoliła wziąć górę nad najlepszym aktualnie rosyjskim zespołem.

Face2Face vs. 3D Clan
F2F	4:0	3D
Ace	2:0	PallMall
LoWely	2:0	Escape
Kushu	2:0	p3-
Ultra	2:0	Notforu
2 vs. 2
Ace Kushu	? : ?	Notforu u3

xLo vs. ZZZ

Nasz jedyny zespół w pierwszej dywizji WGTour ClanLeague nie ma łatwego początku. Grał już z ToT i 3D, teraz przyszła kolej na najlepszy w ostatnich miesiąc klan na naszym kontynencie - xLo. Po dwóch bliskich przegranych 2:3, nasi zawodnicy musieli przełknąć gorycz o wiele większej porażki. Portugalczycy, którzy na spotkanie z ZZZ przybyli w najlepszym składzie pokazali pełen profesjonalizm traktując każdy mecz, jakby miała od niego zależeć przyszłość zespołu. Z drugiej strony warto jednak zauważyć, że ze strony ZZZ zabrakło kilku najważniejszych zawodników.

Excello vs. Zajebiście Zjebany Zespół
xLo	5:0	ZZZ
NonY	2:0	LamZZZpowa
Oldy	2:0	ZZZecond
IefNaij	2:0	ZZZMCusGP
Castro	2:0	uZZZer
2 vs. 2
Ryko Oldy	2:0	JohnekZZZ ZZZaufany

ToT vs. fusion

Zespół Mondragona, co nie jest zaskoczeniem, nie poniósł jeszcze porażki w tym sezonie. Wciąż do rozegrania jest zaległe spotkanie przeciwko xLo. Rosjanie z fuSion, którzy dotychczas nie wygrali spotkania, nie mogli być zatem dla Templars Of Twilight szczególnie wymagającym przeciwnikiem. ToT wystąpiło w ten weekend w porządnym składzie, jednak nie tym znanym z najważniejszych turniejów. Nie dało to jednak wielkich nadziei fuSion, w którym to jedynie Aristeo okazał się na tyle dobrze przygotowany, aby wyszarpać chociaż jeden punkt dla swoich partnerów.

Templars Of Twilight vs. fuSion
ToT	4:1	fuSion
Mondragon	2:0	Sweeper
Cloud	2:0	spx
Infernal	0:2	Aristeo
Gohan	2:0	Rondo
2 vs. 2
LJT Mondragon	2:0	Ariseto Cubert

Pary 4. rundy