Autor: Reptile - 2004-05-13 23:04:48
Zwycięstwo!
Stało się! Nasza reprezentacja w pierwszym swoim występie wygrała z Francją 12:8 . Historyczny sukces oglądało na kanale #pol-fra ponad pięćdziesiąt osób. Okazało się, że Francuzi są dobrym zespołem, o stalowych nerwach. Mecze dostarczyły wiele emocji, czego dowodem były rezultaty, zmieniające się jak w kalejdoskopie.
Rezultaty:
12 : 8
UCP^Bartii vs wS|Eagleone 0:3 1:0 info
Francuski orzeł rozegrał partię szachów z naszym wicemistrzem - Bartiim. W obu spotkaniach dominowała gra w środku pola. W pierwszym spotkaniu Eagleone strzelając trzy bramki z dystansu, pewnie pokonał polskiego gracza. Na szczęście Bartii w rewanżu po raz kolejny pokazał charakter. Dość szybko strzelony gol z karnego zapewnił 2pkt dla polskiego teamu.
nYp.Boruwa vs
sG^Dominici 2:1 5:3 infoWielką klasę pokazał Boruwa. W I odsłonie dość pewnie rozprawił się z Dominicim 2:1. Następne spotkanie, to kolejny dreszczowiec w tej klanówce. Polski zawodnik przegrywając 1:3, zdołał zdobyć w swoim stylu cztery gole i całe spotkanie wygrać 5:3!
PO^Kazik vs
aK-s|Diego 3:3 3:2 infoPodobne emocje, jak w spotkaniu Boruwy, towarzyszyły nam w tej parze. Wydawałoby się, że stracimy dwa punkty w pierwszej potyczce tych graczy. Przez dłuższy czas utrzymywał się rezultat 1:3. Kazik dał nam jednak argumenty, że nie bez powodu ma miejsce w podstawowej jedenastce i zdołał uratować cenny punkt. Drugie spotkanie też było emocjonujące. Diego grając znanym sposobem: bok, skrzydło, wrzutka, próbował przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, na szczęście Kazik wygrał 3:2, a w całym pojedynki 3:1!
1410)Sethie vs
sG^kefranc 4:4 3:2 infoTreningi Suprise'a dają efekty. W pierwszym spotkaniu Sethie szybko objął prowadzenie 4:0 i wydawało się, że skończy się pogromem. Mecz potoczył się jednak wg całkiem innego scenariusza, którego nie wyreżyserowałby nawet Hitchcock. Kefranc rzutem na taśmę doprowadził do stanu 4:4! W rewanżu nasz były mistrz nie popełnił już tego samego błędu, dowożąc prowadzenie 3:2 do samego końca.
1410)Suprise vs
wS|Nobody 4:6 0:6 infoZ początku mistrz Polski Suprise świetnie sobie radził z Nobodym. Dobra gra Polaka szybko zaczęła zbierać plony i po kilkudziesięciu minutach było już 3-0. Niestety bezględna seria wrzutek spowodowała, że mecz numer jeden po ostrej wymianie ciosów zakończył się wynikiem 4:6! Załamy Suprise gładko poległ w drugim spotkaniu 0:6. Nobody niczym 'człowiek nikt' korzystał z bugów aż miło - wybijając długie piłki i dośrodkowując spod linii.
Powiedzieli po meczu:
polski kapitan
ZohaasUważam, że to bardzo duży sukces. Noga powinęła się Suprise'owi ale poza tym każdy stanął na wysokości zadania. Jestem bardzo zadowolony z postawy naszych graczy a szczególnie Sethiego, za którego powołanie ciosano mi kołki na głowie. Brawo chłopaki. Wkrótce kolejny mecz!
francuski kapitan
ScarfaceJestem szczęśliwy, że razem z moim starym przyjacielem Zohaasem zrobiliśmy tak poważną klanówę. Graliśmy bez dwóch najlepszych graczy (Agathona i labette23 przyp. red.), ale wiedziałem, że w Polsce macie wielu dobrych zawodników. Dzięki za dobry cw.
#0 | P@sta San | oFF
2004-05-13 23:08:31
btw.. hmm w ramach jakich rozgrywek ten mecz ? ;>
#0 | Reptile
2004-05-13 23:09:53
#0 | wojtu
2004-05-14 00:04:46
#0 | bl0m9
2004-05-14 00:07:31
fajny news :)
#0 | Zohaas
2004-05-14 00:18:52
#0 | b00mek
2004-05-14 00:24:43
hrhrhrh :D potezna liczba:D
#0 | Reptile
2004-05-14 00:46:11
#0 | Lupos
2004-05-14 07:01:15
#0 | t2
2004-05-14 12:58:49
#0 | P@sta San | oFF
2004-05-14 13:06:56
#0 | P@sta San | oFF
2004-05-14 13:07:39
#0 | qwe
2004-05-14 22:49:33
#0 | Marcino
2004-05-14 22:52:41
#0 | Reptile
2004-05-15 00:14:07
#0 | Marcino
2004-05-15 00:24:49
#0 | P@sta San | oFF
2004-05-15 00:43:05
#0 | Nor
2004-06-27 01:13:48