Zwycięstwa ukoronowane wywiadami
W ostatnich dwóch dniach odbyły się pojedynki grupowe w MBC StarLeague oraz GOM Avertec-Intel Classic. W tym pierwszym ogromne emocje budził pojedynek Saviora z NaDą. Dwaj utytułowani progamerzy musieli grać ze sobą dwukrotnie, aby przesądzić o awansie do Ro16. W turnieju GOM natomiast TossGirl rozegrała swój mecz z Modernem. Dziś pojawiły się wywiady ze zwycięzcami tych potyczek.
TossGirl widywaliśmy już w różnego rodzaju show telewizyjnych, czy to BNET Attack, czy w showmeczach z najlepszymi niekoreańskimi zawodnikami podczas Spirit Tournament. W poprzednim turnieju organizowanym przez GOM, jej mecz transmitowany był jako pierwszy, wtedy jednak zawodniczka STX SouL przegrała. Wczoraj, podczas inauguracji drugiego sezonu, udało jej się wygrać pierwszy swój emitowany na żywo w telewizji mecz. W Korei o wiele ważniejsza jest liczba wygranych spotkań w TV, niż tych zagranych ogółem, dlatego pierwsze zwycięstwo kobiety-progamera zostało natychmiast skomentowane przez TossGirl dla dziennikarzy Fomosu.
Polska interpretacja rozmowy z TossGirl
- Byłam zdenerwowana przez tydzień, ale bardzo chciałam wygrać. Zaprogramowałam swój umysł na mentalność zwycięzcy powtarzając sobie w duchu "Już wygrałam". Chciałabym zagrać lepiej pod względem widowiskowości, jednak skupiłam się zamiast tego na dążeniu do bezpiecznego zwycięstwa.
- Jak przygotowałaś się do spotkania?
- Miałam określony build zaplanowany w głowie, jednak mój przeciwnik znany jest z tworzenia oryginalnych i niespotykanych buildów. Zamiast więć twardo polegać na konkretnym buildzie, starałam się raczej dostosowywać do ruchów oponenta i reagować właściwie w zależności od sytuacji.
- W pierwszym meczu musiałaś wybronić się przed buldingiem mutalisk-only, żeby wygrać.
- Modern[fou] zrobił kilka błędów grając mutami. Szukałam go, i gdy tylko odkryłam, że nie ma expansji, wiedziałam już, że jedyne co muszę zrobić, to bronić się do czasu aż vessels będą gotowe, wtedy wygram. Gdy odkrywałm jego tech, wiedziałam, że wystarczy utrzymać mariny przy życiu, aby wyjść zwycięsko. Gdyby Modern miał ekspansję i zamierzał szybko przytechować do guardianów, było by bardzo ciężko. Zamiast tego, przeciwnik zagrał coś w stylu all-in, więc byłam w stanie wygrać tę mapę.
- W drugiej grze zagrałaś cheese.
- Modern[fou] zagrał 3 hatche bez spawninga, więc natychmiast zdecydowałam się na takie rozwiązanie. Grałam tak podczas treningów i to mi zapewne pomogło wygrać.
- Jak się do tego przygotowywałaś?
- Partnerzy z STX bardzo mi pomogli. Z innych drużyn bardzo pomagali mi także Shine[kal] z WeMade oraz Miso i BByong z CJ.
- Twój ojciec pomógł Ci z przygotowaniem psychologicznym?
- Mój ojciec uczestniczył w turniejach golfowych, jest dobrym sportowcem. Ze względu na to, wie on bardzo dużo o przygotowaniu umysłu przed udziałem w turnieju. Mimo że jestem jego córką, on jest bardzo dumny, że jestem "pro" i stara mi się pomagać ze wszystkich sił. Rady mojego trenera Joe także bardzo mi pomogły.
- Twoim najbliższym przeciwnikiem będzie prawdopodobnie Nal_keke.
- Troszke go znałam i ma on dobre wyczucie gry. Będę musiała przygotować się bardzo dobrze.
- Masz jakieś pomysły?
- Skupię się wyłącznie na najbliższych spotkaniach. Dobrze jest wygrywać mecze, jednak chciałabym także pokazać widowiskowe spotkania. Myślę, że jeśli zagram tak jak dzisiaj, będzie dobrze. Pewność siebie także jest bardzo istotna. Z czasem będę walczyła z coraz lepszymi przeciwnikami, więc muszę dużo grać, aby poprawić swój styl i umiejętności a jednocześnie myśleć w pozytywny sposób, jak zwycięzca.
NaDę i Saviora, podobnie jak ich fanów, od dawna łączy dość szczególna nić rywalizacji. W Korei, gdzie najbardziej populranym match-upem jest TvZ, obaj dominowali scenę i obaj mają ostatnio kłopoty z wygrywaniem. W sobotnim meczu grupy G, NaDa najpierw odesłał beznadziejnie grającego Saviora do LB, by chwilę później przegrać w finale z Free. Terran spadł do finału LB, gdzie ponownie starł się z Maestro. Tym razem pojedynek trwał dłużej i był bardziej wyrównany, jednak emocji zabrakło a Savior po raz kolejny wypadł blado. NaDa pokazał, że jest o wiele lepiej przygotowany niż przeciwnik i, ku uciesze swoich fanów, awansował do następnego etapu MSL.
Polska interpretacja rozmowy z NaDą
- Ten raz był najtrudniejszy, szczególnie ze względu na ostatni mecz. Być może dlatego, że był to pierwszy taki pojedynek od zakończenia przerwy między sezonami. Niemniej, cieszę się, że mi się udało. Jestem zadowolony, jednak nadal jestem bardzo daleko od osiągnięcia mojego głównego celu, więc zamierzam trenować jeszcze mocniej.
- Zwycięstwo w decydującym meczu było ciężkie.
- Ze względu na mapę, spodziewałem się, że Savior zagra 9drone. Szukałem cały czas jego overlorda, a kiedy zobaczyłem, że on już zbiera gaz, dla bezpieczeństwa postawiłem bunkier. Myślę, że za dużo energii straciłem niepotrzebnie na zabezpieczanie swoich supply depotów. W przeciwieństwie do drugiej gry, Savior szybko postawił sunki, więc szybko zmieniłem swój build z penetrującego, na ekspansywny.
- W ostatnim pojedynku bardzo dużo uwagi poświęciłeś skautowaniu.
- Po przegranym finale WB mój trener powiedział mi, żebym uważnie przeszukał mapę. Zrobiłem więc tak, jak mówił.
- W finale WB przegrałeś dość łatwo.
- Byłem zaskoczony widząc carriery. Próbowałem trzymać się swojego planu i przypomnieć podobną sytuację w trakcie treningów. Niestety, mój oponent spisywał się doskonale trzymając mnie zamkniętego w bazie. Mój skauting również nie był zbyt dobry. Build mojego przeciwnika był dobrze przygotowany, a ja nie zagrałem wystarczająco skutecznie.
- Wydaje się, że dość często grasz z Saviorem w tego typu turniejach eliminacyjnych.
- Powiedziałem kiedyś, że bardzo chciałbym zagrać z nim w finałach. Żałuję, że Lee Jae Dong wybrał właśnie nas, chociaż to dało mi możliwość odegrania się za dawne porażki po raz pierwszy od dłuższego czasu i to mnie mocno zmotywowało. Chciałbym zagrać z Saviorem w pojedynku o wyższą stawkę.
- Jak wygląda twoje wyczucie gry w ostatnim czasie?
- Wszystko z nim dobrze. Postawiłem sobie wysokie cele przed tym sezonem. Nie będę usatysfakcjonowany, dopóki nie zdobędę tytułu.
- Co robisz, aby nie spaść poniżej poziomu innych zawodników?
- Współcześni zawodnicy są bardzo dobrzy, rzadko popełniają błędy. Ja także bardzo staram się ich nie popełniać. Staram się przykładać mnóstwo uwagi do dajmniejszej nawet walki lub innych akcji, jakie mają akurat miejsce na mapie. Aby nie zgubić wyczucia gry, APM musi być ustabilizowane na tym samym poziomie. To bardzo ważne, aby mieć APM zbliżone do młodszych zawodników. Tylko tak można dotrzymać im kroku.
- Chciałbyś coś powiedzieć?
- Chciałbym bardzo podziękować wszystkim moim kolegom z drużyny za pomoc, trenowali ze mną bardzo dużo. Lee Jae Dong także bardzo mi pomógł, więc chcę jeszcze raz powiedzieć "dziękuję".
NaDa na swojego najbliższego przeciwnika w MSL poczeka ponad miesiąc. Tyle bowiem potrwają rozgrywki pozostałych grup Ro32. Czwarty raz z rzędu w play-offach to spore osiągnięcie. Bliski takiego wyniku jest także Bisu, który już niedługo będzie grał o awans do Ro16. TossGirl natomiast swój kolejny pojedynek w GOMTV będzie miała za dwa tygodnie. Wtedy przekonamy się, czy jej trening jest rzeczywiście tak intensywny, jak deklaruje w wywiadach.
scforall
#1 | Kris^u
2008-09-22 14:27:35
#2 | v e c t o r
2008-09-22 14:31:12
#3 | Exil
2008-09-22 14:36:31
#4 | bolksTV
2008-09-22 14:39:05
w kozaczka
w czerwieni
elo ziomy
mniami
przepieknie, ale w miniaturce ;|
#5 | Kris^u
2008-09-22 14:52:51
#6 | aTs
2008-09-22 15:06:17
#7 | f0rem
2008-09-22 15:57:29
#8 | f0rem
2008-09-22 15:59:56
#9 | PdL
2008-09-22 16:11:24
#10 | v e c t o r
2008-09-22 16:14:49
#11 | f0rem
2008-09-22 16:21:20
#12 | shimazu
2008-09-22 20:36:37
#13 | PdL
2008-09-22 20:57:12
#14 | linx0r
2008-09-22 21:13:48
#15 | AAA
2008-09-22 22:04:32
ed / aa dobra mam, w cale nie takie dobre :D
#16 | vacq
2008-09-22 22:46:20
#17 | money
2008-09-23 13:45:52
łłłłeeeeeee =((((((((