Zaczynamy - Gliwice 2003
Wybiła oczekiwana mroczna godzina 10:00, na dworze ciepło i sprzyjająca pogoda. Pod cafe i w cafe już tłum ludzi. Wśród nich kilka znajomych twarzy: sergi, lenar, acid, brymek i reszta. Na turniej wpadło także 2 panów, którzy mają może 140cm wzrostu i ok 12-13lat ;-). Atmosfera jest bardzo dobra, właśnie do cafe wchodzą troll marshal. Vafel przycina w firmowej koszulce turniejowej. Każdy arcybroszatan powinien mieć taką ;-p
Czekajcie na update.