Z pola bitwy: ect#4
Wczoraj było nieco o promodzie, dziś zajmę się Vanilia Q3. Narobiłem sobie sporych zaległości w pisaniu o ect#4, tak więc prawdopodobnie znowu wyjdzie mi z tego tasiemiec, ale co tam. Liczą się dobre chęci, prawda? :)
W zarządzie ligi nastąpiły spore przetasowania, odeszła osoba od dość dawna sprawująca pieczę nad wszystkim, czyli baKs. Mimo kilku błędów, jakie niewątpliwie popełnił przy okazji ect#3, wypada oddać mu cześć :) za to, że w ogóle chciało mu się cokolwiek robić dla sceny. Jak głosi znane przysłowie, ten się nie myli, który nic nie robi. Miejsce królika na górze przejęli wizard i ognos, wspomagani przez Bubu, dextera i st1rmala - ci trzej (Ich Troje :D zajmują się sędziowaniem i uzupełnianiem ligowej strony. Poza tym rozgrywki przebiegają bezstresowo, poza aferą z rozpadającym się (tak niosą plotki) klanem r9vilers i niemiłymi sytuacjami związanymi z fejkowaniem, nie działo się nic strasznego. Na pożegnanie ekipa ta zdołała jeszcze odprawić mocne e-sYnthesis do drabinki przegranych w powtórzonym meczu pierwszej fazy.
r9vilers vs eSports * sYnthesis - 3:0 (powtórzony mecz I fazy DE)
111:66 @ q3dm14tmp (demo)
29:28 @ ospdm5* (demo)
60:54 @ q3dm7 (demo)
Najpierw wyjaśnię, co oznacza gwiazdka przy meczu na ospdm5. Otóż w 12 minucie, przy ośmiofragowej przewadze r9v, PB zrobiło małego zonka i wywaliło graczy z teamu :D Mecz dokończono z tl8 i tak się to przedstawia. Ogólnie trzeba przyznać, że przewaga r9vilersów była dość spora. Niespodziewanie wysokie zwycięstwo odnieśli oni zwłaszcza na dm14. W ekipie e-sYnthesis odczuwalny był brak najlepszego ich gracza - p0gr0ma, natomiast r9v nie zatrzymało nawet odejście lidera drużyny, bolomana do the Shadows.
r9vilers: mag, szal, syn, storm
e-sYnth: hustler (dm7), ortho, v3ndor, acCi (dm7, ospdm5), c-load (ospdm5, dm14), riq (dm14)
MOTM: syn (r9v) - główny "ojciec awansu" r9v do następnej fazy
Przechodząc dalej r9vilersi stanęli przed niesamowicie trudnym zadaniem - na ich drodze stanęli obrońcy tytułu mistrzów Polski, klan uRinaL. Przypomnę, że poza u| do WB przedarły się drużyny dx, h00ls, 666, wRoC oraz gp. W koszyku przegranych znalazły się takie sławy, jak arcy.cpma czy ff.q3. Kilka roztrzygnięć było zaskakujących, ale ogólnie obyło się bez większych niespodzianek. Zagrać ze sobą miały gp i 666 oraz u| i r9v w drabince wygranych. Wśród przegranych starły się: WaR z e-sYnth, ff z dx, arcy.cpma z h' oraz cD z wRoC.
Drabinka wygranych - 1/2green power vs 666Data: 1 czerwca 2003
Godzina: 11:00
Server: nieustalony
Sędzia: nieustalony
Shout: ECT Radio
GTV: da-sv.one.pl:20000
Wczesną porą pierwszego dnia czerwca te dwie ekipy stoczą bój o finał WB. Zobaczymy, dla kogo o 11:00 Dzień Dziecka się skończy :)
r9vilers vs uRinaL - 0:345:86 @ ospdm5 (demo)
41:85 @ q3dm14tmp (demo)
76:103 @ ospdm6 (demo)
Łatwe i pewne zwycięstwo mistrzów Polski. Moczniki pokazały zdecydowaną wyższość nad r9v na wszystkich trzech mapach, nie dając przeciwnikom szansy na dojście do głosu. Grająć bez swego czołowego wymiatacza lopa zachowali dość siły miażdżenia, by już w tym momencie zapewnić sobie co najmniej brązowy medal ect#4 :) Zaprezentowali się bardzo dobrze, prezentując rozsądną, spokojną grę. O ich przeciwnikach natomiast nie można powiedzieć zbyt wiele dobrego. Półfinał drabinki wygranych chyba nieco przerósł r9vilersów, stąd tak słaba gra w wykonaniu tej czwórki. W WB ich zadanie będzie niesamowicie ciężkie, gdyż będą musieli stanąć naprzeciw chuliganom. Przy tak przeciętnej grze z meczu z u| trudno r9v jakoś optymistycznie prognozować wynik ich najprawdopodobniej ostatniego meczu w ect#4.
Dla odmiany uRinaL ponownie wyrasta na murowanego kandydata do wygranej. Mimo osłabień w składzie zagrał bardzo dobre spotkanie i optymizm w tym wypadku jest jak najbardziej uzasadniony. Ich rywalami w praktycznym półfinale ligi będzie ekipa 666, lub green power. W tym drugim przypadku doszłoby do wielkiego rewanżu za finał poprzedniej edycji ect...
r9vilers: syn, mag, storm, zoom
uRinaL: eke, SL4VE, kertal (ospdm5, dm14), Shi1eldeR, uksz (ospdm6)
MOTM: Sh1eldeR (u|) - dobra, równa gra we wszystkich trzech spotkaniach, w szczególności pierwszym i ostatnim. No bo liczy się przede wszystkim dobry początek, a jak wiadomo koniec z kolei wieńczy dzieło...
Drabinka przegranych - 1/4arcy.cpma vs the h00ligans - 0:3??:?? @ q3dm7
80:108 @ q3dm14tmp
81:91 @ ospdm5
Wielki rewanż za mecz fazy grupowej, w którym Arystokraci (to już ich ostatni mecz pod tą nazwą) zdecydowanie zwyciężyli 3:0. Obecne h' to jednak zupełnie inna ekipa niż ta, która ligę zaczynała. Ich grę momentami po prostu chce się oglądać i nie mam wątpliwości, że zajmą conajmniej trzecie miejsce na mecie. Meczu na q3dm7 nie widziałem, więc nic o nim nie powiem, natomiast na dwóch pozostałych mapach dokonało się rozbicie arcy. Niepokonani na PM nie sprostali h00liganom na vQ3 i odpadli z ligi. Na swej najlepszej mapie, q3dm14tmp, zostali rozbici różnicą 28 fragów! Coś takiego nie zdarzyło się im wcześniej, później także nie będzie to mieć miejsca... :) Rzecz dopełniła się na ospdm5, która to mapa była najbardziej zacięta ze wszystkich. Momentami wydawało się, że arcy.cpma będzie w stanie nawiązać walkę z chuliganami, ale fenomenalna gra detala rozwiała nadzieje huga i spółki.
Bardzo dobry mecz do oglądania (polecam pod detala), grały dwa strasznie mocne zespoły, z których jeden musiał odpaść. "Raz się jest rzeźnikiem, raz baranem", głosi przysłowie (coś w tym newsie łatwo je podchwytuję). The h00ligans byli baranami w meczu grupowym, ale w najważniejszej konfrontacji tego sezonu okazali się rzeźnikami.
arcy.cpma: hugo, kap, Krg, Xts
h00ls: j4m, Ly5y, detal, z1emba
MOTM: detal (h') - powiem krótko: w obecnej formie gracz ten nie powinien mieć najmniejszych problemów z dostaniem się do teampoland na przyszły sezon. Jeśli którykolwiek z graczy h' ma predyspozycje zostać naprawdę dobrym TDMowcem, to jest nim właśnie detal. Niesamowicie mądra, dojrzała gra w połączeniu z dobrym aimem stworzyły zaporę nie do przebicia dla niepokonanych promodowców.
clan Dominion vs wRoC - 3:0108:60 @ ospdm5 (demo)
85:75 @ q3dm7 (demo)
99:56 @ poq3dm5 (demo)
Mecz ekip, które w powszechnym mniemaniu nie będą się zanadto liczyć w późniejszych fazach ligi. Mimo to wRoC ma na rozkładzie takie klany, jak dioxide. Nie zmienia to faktu, że ich przeciwnik zaprezentował zdecydowanie wyższą formę. Tylko na q3dm7 udało się wRoCkom stoczyć wyrównany i krwawy bój o wygraną. Na ospdm5, jak i poq3dm5 zostali oni zDominowani. Widać cD ma szczęście do 5 :)
Wysoka forma tysika i r1ka w cD, oraz poprawna gra 3nGonGi w obozie wRoC. Clan Dominion przeszedł do następnej fazy (ich przeciwnikiem mieli być Chuligani... ale jak się ostatecznie okazało, do meczu nie doszło), natomiast wRoC z ligą już się pożegnało, pokazując jednak zdecydowanie więcej, niż można było po tej ekipie oczekiwać. GG.
wRoC: 3nGonGa, h4sh (ospdm5), Bubu, r3Cla1m, m0rdoR (q3dm7), devil (poq3dm5)
cD: tysik, ofca, r1ko, bloody (ospdm5, q3dm7), poGoda (q3dm5)
MOTM: tysik (cD) - w przekroju trzech rozegranych map był graczem zdecydowanie najrówniejszym. Szkoda że jemu, jak i całemu cD nie było dane sprawdzić się w meczu z h00lsami.
dioxide vs fear factory - 0:386:89 @ q3dm7 (demo)
67:87 @ q3dm14tmp
126:50 @ poq3dm5
Fear Factory idzie przez ligę jak burza. Chłopcy ognosa biją coraz mocniejsze ekipy i są naprawdę blisko strefy medalowej. Sam ogi ma w tym spory udział, co nie jest zbyt częstym zjawiskiem ("konstruktor" zespołu jednym z jego najlepszych graczy). Byli *da* są także najbardziej taktycznie grającą drużyną w Polsce, i to wiadomo nie od dziś. Dwutlenki znajdują się na zupełnie przeciwnym biegunie. Ich gra to przede wszystkim duet duelowców matr0x-mar1o. Ten tandem wspomagany wydatnie przez dave'a i kogoś z "szerokiej kadry" zapewnił dx wygraną z arcy.cpma. Na h00ligans okazało się to jednak za mało, ale klan M&M'sów wniosków z tej porażki najwyraźniej nie wyciągnął. Nie da się samym skillem pokonać o wiele lepiej zgranego przeciwnika, nawet jeśli różnica w umiejętnościach jest tak wysoka, jak w tym przypadku (niewiele skłamię mówiąc, że 3/4 graczy ff dostałoby w duelu od czołowych dx'ów do kilku...). Anioły Śmierci znakomicie to prawidło wprowadzają w życie i ich łupem padają kolejne skalpy. Jedynie mecz na dm7 był spotkaniem zaciętym i wyrównanym, zakończył się różnicą 3 fragów. Ta mapa jest jednak miejscem, gdzie skill liczy się zdecydowanie bardziej niż zgranie, było to absolutnie widoczne. Pozostałe dwie partie to już spokojne kontrolowanie wyniku przez ff.q3 i w efekcie pewna wygrana.
dx: mar1o, matr0x, dave, rav3k (dm7), goblin (dm14, poq3dm5)
ff: bryan, ognos, salomon, twinsik
MOTM: bryan (ff) - [i]każda drużyna musi mieć lidera. Osobą prowadzącą grę w drużynie ff jest bryan, to od jego akcji z reguły zależy najwięcej. W meczu z dx wychodziło mu niemal wszystko.
eSports * sYnthesis vs WaR - 3:0117:76 @ q3dm14tmp (demo)
101:79 @ ospdm5 (demo)
128:74 @ ospdm6 (demo)
Wicemistrzowie ect#2 byli żądni krwi po odpadnięciu z drabinki wygranych. Ich zwierzyną okazał się klan WaR, nie grający już tak sensacyjnie, jak w trzeciej edycji ligi. Mimo wzmocnienia AbShAp3rem i Z3usem ich siła gry wyraźnie zmalała. Przeciwnik dla odmiany wystąpił już w najmocniejszym zestawieniu, z p0gr0mem na czele. W przekroju wszystkich trzech gier najbardziej odznaczył się jednak inny gracz e-sYnth - mianowicie v3ndor. Ogólnie to właśnie ta dwójka była ojcem i matką (a może ojcem i ojcem? :D awansu naszych podopiecznych :} do kolejnej fazy. WaR nie mogli przeciwstawić e-sYnth praktycznie nic, zdecydowanie ulegając faworytom na każdej mapie. Trzeba przyznać, że podobnie jak w przypadku wRoC, ich gra w ect#4 była nieco lepsza niż aktualny stan kadrowy i dojście tak wysoko należy uznać za sukces. Z kolei dla ich przeciwników odpadnięcie już na tym etapie byłoby klęską, do której na szczęście dla pogiego, loga, v3ndora, ortho, nikona, cld i całej reszty nie doszło...
WaR: Z3us, AbS, Smutek (dm14), psycho (osp5), Jarz4b (osp5, osp6), st1rmal (osp5, osp6)
e-sYnthesis: p0gr0m, log (osp5, dm14), v3ndor, nikon (osp6, dm14), ortho (osp5, osp6)
MOTM: v3ndor (e-sYnth) - dość wyraźnie przyćmił lśniącą na firmanencie e-sYnthesis gwiazdę p0gr0ma, okazując się najlepszym graczem tego spotkania.
Gdy finał coraz bliżej i krystalizuje się czołówka, niesposób ustrzec się od postawienia sobie pytania - kto wygra ect#4? Czy tytuł obroni aktualny mistrz, uRinaL? A może po raz kolejny siłę gry TDM pokażą the h00ligans? Możemy także być świadkami niespodzianki i zwycięstwa ekipy fear factory, która jest chyba najbardziej wyrównaną spośród finałowej stawki. W ósemce przed fazą 1/4 LB były jeszcze: chimeryczne 666, solidne green power, zawsze groźne e-sYnth oraz zaskakujące cD. Półfinał drabinki przegranych miał być odpowiedzią na pytanie, który klan będzie najgroźniejszym rywalem uRinaLu.
Drabinka przegranych - 1/2the h00ligans vs clan Dominion - 3:0Mecz zakończył się walkowerem na korzyść faworytów. Generalnie nie zmienia to wiele, bo w Q3 roztrzygnięcie byłoby zapewne podobne :) Oznacza to, że cD finiszuje na miejscach 6-8, natomiast h00lsi zmierzą się w kolejnym meczu z r9vilersami.
fear factory vs eSports * sYnthesis - 3:0100:68 @ ospdm5
106:88 @ ospdm6
142:130 @ q3dm7
Po walkowerze oddanym przez cD ten mecz miał być jedynym rozegranym w tej fazie LB. Na szczęście jego "ciężar gatunkowy", oraz poziom grających ekip zrekompensował "domyślne" zwycięstwo h'. Obie drużyny zagrały bardzo dobry mecz, fear factory po raz kolejny udowodniło przewagę w grze taktycznej, jaką bez wątpienia nad e-sYnth posiada. Ci ostatni pokazali natomiast, że ich porażka z r9v nie była bynajmniej dziełem przypadku, pokonanie WaR niewiele tu zmieniło. Jedni z głównych faworytów do finału, albo przynajmniej podium - odpadają, natomiast klan w sumie cichaczem przedostający się do kolejnych faz znalazł się w czołówce ligi! W zmaganiach o finał LB przeciwnikiem ff będzie przegrany pary 666-gp, a jeśli i tę przeszkodę uda im się minąć, na drodze stanie im tylko zwycięzca meczu h' z r9v. Czyżby ostatni mecz LB miał być pojedynkiem dwóch ekip przedkładających grę dla drużyny nad indywidualne popisy, ff i h00ls?
Do końca zostało więc już tylko SZEŚĆ spotkań! Najpierw drugi półfinał WB, w którym spotkają się 666 i gp, następnie finał drabinki wygranych pomiędzy którąś z tych ekip a uRinaLem. Równocześnie rozegrają się dwa kolejne mecze w LB, a zwycięzca tej części drabinki zagra z pokonanym w finale LB. Stawką w tym meczu będzie możliwość gry o wygraną w całej lidze. Nowego mistrza Polski vQ3 poznamy najprawdopodobniej tuż przed wakacjami. Patrząc na listę klanów, które jeszcze w lidze pozostały, nie można mieć wątpliwości, że będzie to mistrz godny.
ect#4
Drabina DE
Dema
Komentarze
Ostatnio publikowane
Napisz do redakcji
