XenoGear znów po zwycięstwo?
Wczorajsze zmagania ESWC Masters of Paris toczyły się między innymi na platformie TrackManii Nations Forever. Wszystko przebiegło dosyć sprawnie i uczestnicy dotarli aż do ostatniej rundy WB. Jutro czeka nas tylko wielki finał, w którym zmierzy się czwórka najlepszych graczy turnieju.
TOP4 ESWC Masters of Paris
- XenoGear
- Lign
- Frostbeule
- Moriah
Ci gracze to oczywiście najznamienitsi w swojej klasie. Holender XenoGear, obecny zwycięzca ESWC, gromił swoją jazdą prawie za każdym razem. Tylko jeden jedyny raz został wyprzedzony przez Frostbeule - w ćwierćfinale. Ten drugi jednak po słabej postawie w finale WB, zmuszony był wystartować jeszcze w koszyku przegranych i tym razem udało mu się bezproblemowo pokonać swoich przeciwników w grupie. Razem z nim do wielkiego finału awansował Moriah, natomiast Lign uzyskał świetny wynik podczas finału WB, dzięki czemu zaklepał swoje miejsce w finale.
Na początku dnia zmagań gracze przeszli fazę Time Attack na dwóch trasach wybieranych losowo. Na pierwszej z nich wygrał Lign, druga natomiast padła łupem Frostbeule. Łącznie Francuz znalazł się o siedem setnych przed Szwedem. W Paryżu nie zobaczyliśmy, co było oczywiste jeszcze przed rozpoczęciem finałów, żadnego Polaka. Paryskie zawody rozgrywane były równolegle z francuskimi kwalifikacjami do ESWC, a także GameFestival w Elblągu. Tak więc jutro do obejrzenia zostaje nam sam Wielki Finał, który, miejmy nadzieję, relacjonowany będzie na ManiaChannelu.
esportsfrance.com
#1 | TroPtyN
2008-07-06 01:38:26
;)))
#2 | Sliterin
2008-07-06 01:59:35
#3 | prezesihno
2008-07-06 10:41:44
#4 | bMh
2008-07-06 11:49:26