United5.cs ma coraz więcej problemów
Pisząc newsy o amerykańskiej scenie CS'a zawsze się zastanawiam jaki jest sens ciągłych zmian kadrowych. Powszechnie przecież wiadomo, że drużyna musi być zgrana, a na to potrzeba dużo meczów rozgrywanych w tym samym składzie. Jednak gdy drużynie uda się już skompletować taki lineup, który może powalczyć o zwycięstwa w takich ligach jak CAL lub niektóre większe turniej jak chociażby CPL, WCG czy europejskie ESWC, nie myśli się o tym by coś zmieniać. Problem pojawia się, gdy ktoś postanawia odejść.
Po tym wstępie wielu z was zapewne myśli co ma tytuł tego newsa do treści. Otóż już spieszę z wyjaśnieniami. Historia jak z klanu założonego by chwilkę pograć z kumplami, gdy jeden gracz odejdzie rozpoczyna się panika, że bez niego to już nie to samo, że klan musi się rozpaść bo nie znajdziemy nikogo innego tak dobrego jak on. W tym momencie nie robi to nikomu różnicy bo na 99% nikt o takiej drużynie nie słyszał. Gorzej gdy przytrafia się to drużynie United5.cs i ta borykając się z problemami wisi na włosku, który w każdej chwili może się urwać, a drużyna przestanie istnieć.
Jednak zacznijmy od początku, a raczej od pewnej informacji, którą na naszym serwisie możecie odnaleźć kilkając tutaj. Jest to news o tym, że sunman odszedł z u5.cs do klanu compLexity. Informacja tym bardziej szokująca, że "Pan słoneczny" nie powiadomił o tym nikogo, za wyjątkiem informacji zostawionej w skrzynce poczty elektronicznej. W tym momencie nic nie zapowiadało poważniejszych strat dla zespołu. Na te trzeba było poczekać aż do dnia dzisiejszego gdy okazuje się, że drużyna poprostu kończy działalność.
Jak już napisałem powód #1 to odejście sunmana do coL, co potwierdza Eric “Da Bears” Stromberg swoimi słowami:
Cóż , kiedy sunman odszedł zaczęliśmy panikować. Potrzebowaliśmy 5-tego gracza, ale nie mieliśmy dużo opcji do wyboru. Zaczęliśmy więc dobierać graczy jednak ten pomysł nie wypalił."
Gwoździem do trumny okazują się mało satysfakcjonujące wyniki w lidze CAL-i, na 7 rozegranych spotkań u5 przegrało 2, w tym ostatnie z klanem rSports wynikiem 20-16.
Powód kolejny to odejście jednego z graczy do chyba najbardziej znanej drużyny zza oceanu czyli Team 3D. Graczem tym jest Charlie "cBz" Pyo. Cóż jedni tracą inni zyskują, tak jest od zawsze i napewno takie prawo potrwa jeszcze długo.
Powołując się na serwis GotFrag? można wywnioskować, że klan już nie istnieje. Manager klanu Michael "Hare" O`Toole rezygnuje z gry w cs'a i będzie rządził klanem "zza biurka". Także według tego serwisu kolejny gracz zastanawia się czy odejść z drużyny. Ten gracz to Brian "Gosu" Longhofer.
Może i GotFrag? ma rację i klan naprawdę już przestał istnieć? Oficjalnego oświadczenia ze strony u5 nie ma więc możemy tylko czekać i przypuszczać co się stanie.
Warto wspomnieć, że klan United5 to nie tylko dywizja cs'a. Wiemy jednak, że pozostałe dywizje będą grały dalej i sponsor główny czyli firma nVidia nie wycofa się z opłacania tych dywizji.
Tak więc czy klan się rozpadnie nie wie chyba nikt. Sądzę, że szkoda marnować tak wspaniale zapowiadającego się klanu i ktoś podejmie się postawienia drużyny na nogi by ta dalej rosła w siłę z nowym składem i z motywacją do dalszej gry.
GotFrag?.com
United5.net
eSports.pl
#0 | Qsp
2005-02-04 11:53:31
#0 | edwa
2005-02-04 13:10:58
#0 | n o o k i e
2005-02-04 16:18:29
#0 | edwa
2005-02-04 16:38:42