Ukraina ma nowego bohatera!
Mniej więcej w czasie gdy w Polsce Draco wywalczył slota na World Cyber Games, na Ukrainie odbywały się eliminacje do tych samych prestiżowych igrzysk esportowych. Naprzeciwko siebie stanęło 16 zawodników, z czego tylko jeden mógł pojechać na WCG. Szczęśliwym zwycięzcą został trzykrotny zwycięzca "King Of The Hill", jak i członek klanu RoX - Dimaga. Jest to duże zaskoczenie dla obserwatorów sceny StarCrafta, gdyż nie zobaczymy na turnieju takich graczy jak White-Ra, czy Strelok, którzy są niejako już gwiazdami SC:BW.
Ukraina wysłała na igrzyska swych reprezentantów z dywizji StarCrafta od 2002. Wtedy to VoGGNirvana w swym debiucie wyszedł z grupy, lecz trafił w playoffach na późniejszego brązowego medalistę World Cyber Games - Blackmana i musiał pożegnać się z imprezą. Rok później Ukraina reprezentowana była przez White-Ra, niestety zakończyło się tylko na chęciach i marzeniach. Natomiast w 2004 zwycięzca krajowych kwalifikacji - Yan - uległ dopiero w playoffach z fOru. Rok później już nie miał takiego szczęścia i musiał uznać wyższość swych grupowych rywali. W 2006 znów zaprezentowała się na arenie międzynarodowej "Bestia ze wschodu", już z lepszym powodzeniem niż w 2003. Zakończyła swą grę w fazie playoffów z IloveOov. Jednak to był dopiero przedsmak tego co miało nadejść. White-Ra najmilej będzie wspominać World Cyber Games 2007 kiedy to wywalczył czwarte miejsce, pokonując między innymi Storka na etapie grupwym i Dreivena, a ulegając jedynie Pj i Mondragonowi.
Patrząc na historię Ukrainy na World Cyber Games można zauważyć, że zawsze reprezentowana była przez graczy zaprawionych w bojach. Wielkim zaskoczeniem więc jest przegrana już w trzeciej rundzie White-Ra, a w finale Streloka. Jednak patrząc na formę Dimagi, jak i na jego umiejętności, to można powiedzieć, że jedzie na igrzyska w pełni zasłużenie. W finale nie dał szans Strelokowi, a wcześniej HanniGanowi, który to w zajął trzecie miejsce w owych eliminacjach. Ukraina w tym roku miała niezwykle silne krajowe kwalifikacje, żeby przejść dalej trzeba było wznieść się na wyżyny własnych umiejętności, a czasami i to było za mało.
źródła własne
#1 | bolksTV
2008-08-31 23:06:57
podobnie byloby, gdyby tarson wygral u nas. szkoda, bo tacy mlodzi zawodnicy zawsze powazniej traktuja duze imprezy
#2 | v e c t o r
2008-09-01 00:24:54
#3 | sajrus
2008-09-01 00:56:51
#4 | mefajpe^
2008-09-01 01:11:27
#5 | PdL
2008-09-01 07:15:01
#6 | bolksTV
2008-09-01 10:30:30
ale z drugiej strony - mowimy najprawdopodobniej o ostatnim WCG na jakim zobaczymy SC:BW (w porywach, przedostatnim), wiec dobrze byloby zobaczyc wszystkie gwiazdy i legendy zebrane w jednym miejscu.
dla fanow tossow jako pocieszenie moze sluszyc fakt, ze nie tylko white-ra nie dal rady, ale i PJ nie zobaczymy - czyli dwoch z poprzedniego top4