Johan „toxjq” Quick, legendarny już gracz Quake'a, były reprezenant między innymi iCE-cLIMBERS na scenie Q3, dominator sceny Q4, triumfator wielu prestiżowych turniejów zarówno online, jak i offline, udzielił obszernego wywiadu serwisowi Fragster.de. Choć nie mówi w nim wprost o swoim powrocie do gry na najwyższym, światowym poziomie, to daje do zrozumienia, że chodzi mu to po głowie.
Ostatni raz Johan był widziany w akcji podczas prestiżowego turnieju ESWC Masters of Athens niemal rok temu. Od tamtego czasu nie brał udziału w żadnych zawodach spod znaku Quake'a. - Znalazłem sobie nowe hobby w zeszłym roku - wyścigi konne - tłumaczy swoją absencję na scenie toxjq. - Nigdy bym nie pomyślał, że tak się tym zainteresuję. Wkładam w te wyścigi mnóstwo czasu i pracy, staram się czegoś o nich nauczyć - dodaje.
Większość czytających wywiad jednak bardziej od wyścigów konnych i innych pasji Szweda interesuje jego ewentualny powrót do aktywnej gry w "wstrząs", najlepiej biorąc się od razu za najnowsze dziecko id Software - Quake Live. Również zadającego pytania Konstantina „swine” Bösa korci ta kwestia. - Nie wiem czy będę kontynował grę na wysokim poziomie - odpowiada na tak postawione pytanie toxjq - ale myślę, że mógłbym wybrać się na parę imprez LAN-owych, gdybym czuł, że jest na to własciwy czas i miałby motywację do nauki nowej gry i wszystkim, co z tym związane.
Do zapoznania się całej, jak zwykle pełnej enigmatycznych i wymijających odpowiedzi lektury zapraszam w wersji anglojęzycznej na łamach portalu Fragster.
Źródło: Fragster.